Bieszczadzkie cmentarze
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Nie, ale w trakcie czesania metryk zgonów w KA trafiłem sporo wpisów z Zubeńska. Podeślę, jak odszukam notatki.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Byłoby super! Ślicznie dziękuję.
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Miło Cię widzieć na naszym Forum. Mam nadzieję, że od czasu do czasu napiszesz coś nie tylko bieszczadzkiego, ale i o Kamieniu albo o północnej stronie Wisły pod Krakowem.
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Pewnie, że napiszę.
Co do Kamienia póki co milczę bo czekam na ostateczne wyniki badań a północ Krakowa... no cóż zima dopiero puka do naszych drzwi więc kto wie, może coś się jeszcze niedługo wydarzy.
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Pytanie laika: o który Kamień chodzi? Ten w gminie Czernichów (chyba z WW niewiele miał wspólnego, ale jako laik mogę nie wiedzieć) czy Kamień będący we "władaniu" Ursusa?
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Kamień nad Jaśliskami, inaczej zwany Bieszczadem - IMO
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Znaczy się o te cmentarze musi chodzić Czekam z niecierpliwością.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"
Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag
Więc chyba i złe od dobrego?"
Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Chodzi o nowo odkryty cmentarz na granicznym. Czarny z ekipą pracował przy nim w 2018r, dawał info na FB. Wprawdzie słupki odczytywane z mapy geoportalu lekko nie zgadzały się z rzeczywistością, ale na wiosnę dało się odnaleźć ten cmentarz - niedaleko słupka 135/2
A przy okazji - rzeczywiście jestem pod wrażeniem chęci udzielania informacji o Waszych (Czarnego) pracach na cmentarzach w Łupkowie i Zubeńsku. Po prostu jakoś nie przyszło mi do głowy, że przyjezdnej, obcej osobie będziecie poświęcić czas odrywając się od roboty, by wytłumaczyć i pokazać, nad czym pracujecie.
Gratki!!!
A przy okazji - rzeczywiście jestem pod wrażeniem chęci udzielania informacji o Waszych (Czarnego) pracach na cmentarzach w Łupkowie i Zubeńsku. Po prostu jakoś nie przyszło mi do głowy, że przyjezdnej, obcej osobie będziecie poświęcić czas odrywając się od roboty, by wytłumaczyć i pokazać, nad czym pracujecie.
Gratki!!!
Re: Bieszczadzkie cmentarze
Nasza praca bez tego nie miałaby sensu. Dla kogo to robimy? Żeby przypomnieć o poległych i dla żywych, którzy o nich chcą pamiętać. Większość ludzi nie sięgnie po publikacje, które każe nam pisać minister, ale chociaż tak możemy postarać się ludzi zainteresować tematem. A poza tym czasem bywa wesoło, vide pan który odwiedził nam pod pomnikiem w Łupkowie i tłumaczył o zaletach radiestezji w archeologii.
Oczywiście mijający rok był trudny ze względów COVIDowich. Musiałem mieć na uwadze zdrowie zespołu i studentów, ale możecie być pewni, że o'kolejnych akcjach będę informował, a jeśli ktoś będzie chciał się ubrudzić, to tym bardziej zapraszam. Wizardusek przeżył z nami 3 tygodnie i wciąż się do nas odzywa więc chyba nie jest tak źle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości