Otwarcie Izby Pamięci 1914 - 1945 w Żegocinie

[primo]

Dzień dobry!
Chciałem serdecznie zaprosić Wszystkich na otwarcie Izby Pamięci w dniu 28 września w Żegocinie. Będzie to wyjątkowe miejsce gdzie w salach wystawowych zaprezentujemy przedmioty związane z operacją Limanowsko - Łapanowską oraz II wojną światową. Zaprezentujemy w sposób bardzo oryginalny i niespotykany w tutejszych okolicach. Tym bardziej mamy motywację ponieważ w rejonie nie ma podobnego punktu na mapie.


Data i miejsce:

28.09.2025 r. Żegocina 8, 32-731 Żegocina


Ramy czasowe:

14:30
przywitanie wszystkich Gości, uroczyste otwarcie Izby Pamięci 1914 – 1945 i wręczenie pamiątkowych podziękowań,

15:00
zwiedzanie sal wystawowych Izby Pamięci
piknik historyczny
posiłek dla uczestników


19:00
zakończenie wydarzenia

zapraszam też do śledzenia naszej strony na fb.

Pozdrawiam i do zobaczenia
Wojtek, Stowarzyszenie Grupa Poszukiwawcza Południe.

[Czarny]

Coś mi mówi, że będzie to serio wyjątkowe miejsce oraz, że nie będzie to jedyna izba pamięci o podobnej tematyce otwarta na jesieni.

[Trotta]

Będzie się działo od K do Ż?

[Czarny]

Zdecydowanie

[primo]

Coś mi mówi, że będzie to serio wyjątkowe miejsce oraz, że nie będzie to jedyna izba pamięci o podobnej tematyce otwarta na jesieni.

To się cieszę . Wkładamy dużo pracy żeby było naj... .

Można coś więcej wyłuskać? Gdzież to też planuje się otwierać? ))

[Czarny]

Chyba, znając mnie, łatwo zgadnąć, że sprawa będzie tyczyć się Biesów

Jak będę mieć szczegóły to się niemi podzielę

[Trotta]

Byłem na otwarciu, zwiedziłem - i nie żałuję.

Naprawdę Grupa Poszukiwawcza Południe zrobiła kawał niezłej roboty. Na niewielkiej przestrzeni sporo wyczarowali, udało się też pozyskać naprawdę niemało eksponatów. Jest miniaturowy, ale dość klimatyczny fragmencik pola bitwy, jest i cmentarz wojenny - niewiele większy, ale mający głębię dzięki nieźle dobranemu zdjęciu w tle. Wiele artefaktów, niezła kolekcja różnych pocisków artyleryjskich, wszystko opisane. Broń palna to głównie repliki, ale tego to bym się nie czepiał. Tekstu na planszach w sam raz, nie za wiele, nie przytłacza. Nad doborem zdjęć też trochę pomyślano. Nie poszło to w jakąś multimedialność, która w dość ciasnym pomieszczeniu nie mogłaby się sprawdzić. Widać, że ekspozycja przemyślana, koncepcja ewidentnie nie była robiona na szybko. Część pierwszowojenna robi zatem pierwszorzędne wrażenie, o pewnych drobiazgach można byłoby dyskutować. O drugiej części - II wojna - wypowiadać się nie będę, bo ani to mój temat, ani też nie poświęciłem jej tyle uwagi.

Sama impreza z niezłą frekwencją, była okazja spotkania kilku znajomych, także tych dawno nie widzianych, zatem do wrażeń z Izby Pamięci dołączyły też miłe wrażenia towarzyskie