Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
Tabliczka jest. Nie mam współrzędnych. A jeśli chodzi o szczegóły dojścia, wolałbym żeby to Janek napisał. Pewno to zrobi za dwa-trzy dni.
-
Jan Majewski
- Posty: 154
- Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11
Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
Trochę trwało, współrzędne krzyża:
https://maps.app.goo.gl/uvBP23zdsiWM3XVi8?g_st=a
Dojście w praktyce:
z Wysowej szlakiem niebieskim na wschód, za szlabanem Lasów Państwowych po kilkuset metrach przechodzimy przez kładkę nad potokiem, następnie po kilkunastu minutach dochodzimy do drugiej kładki nad kolejnym potokiem (po prawej tabliczka Lasów Państwowych NR INW 224/1358).
Przed kładką, skręcamy w lewo w widoczną drogę i w górę przez ok 20 min. Krzyż ok 10 metrów od drogi, po lewej.
Druga opcja dojścia; po przejściu kładki, po lewej drewniana rzeźba sowy puchacza i tablice Nadleśnictwa Łosie. Na ich wysokości, ścieżką w lewo do góry wzdłuż potoku. Po kilkuset metrach, gdy ścieżka zaczyna zanikać skręcić w wyraźną ścieżkę w lewo, w górę. Po ok 400 metrach, krzyż po lewej nad drogą z pierwszej opcji dojścia.
https://maps.app.goo.gl/uvBP23zdsiWM3XVi8?g_st=a
Dojście w praktyce:
z Wysowej szlakiem niebieskim na wschód, za szlabanem Lasów Państwowych po kilkuset metrach przechodzimy przez kładkę nad potokiem, następnie po kilkunastu minutach dochodzimy do drugiej kładki nad kolejnym potokiem (po prawej tabliczka Lasów Państwowych NR INW 224/1358).
Przed kładką, skręcamy w lewo w widoczną drogę i w górę przez ok 20 min. Krzyż ok 10 metrów od drogi, po lewej.
Druga opcja dojścia; po przejściu kładki, po lewej drewniana rzeźba sowy puchacza i tablice Nadleśnictwa Łosie. Na ich wysokości, ścieżką w lewo do góry wzdłuż potoku. Po kilkuset metrach, gdy ścieżka zaczyna zanikać skręcić w wyraźną ścieżkę w lewo, w górę. Po ok 400 metrach, krzyż po lewej nad drogą z pierwszej opcji dojścia.
Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
Dzięki Janku. Zanotowane.
Gdy nic się nie zmieni, to jeszcze w listopadzie tam zajdę. Toć ze Słupska do Wysowej nie jest strasznie daleko.
Od 2015 roku rokrocznie w listopadzie w okolicach 11 XI kręcę się kilka, bywało kilaunaście dni po BN, czyli to będzie 11 kolejny rok. Często penetruję masywy Wysoty i Jaworzynki, które to również w ub.r. odwiedziłem,

przy okazji witając się ze wspomnianym puchaczem

Gdy nic się nie zmieni, to jeszcze w listopadzie tam zajdę. Toć ze Słupska do Wysowej nie jest strasznie daleko.
Od 2015 roku rokrocznie w listopadzie w okolicach 11 XI kręcę się kilka, bywało kilaunaście dni po BN, czyli to będzie 11 kolejny rok. Często penetruję masywy Wysoty i Jaworzynki, które to również w ub.r. odwiedziłem,

przy okazji witając się ze wspomnianym puchaczem

-
Jan Majewski
- Posty: 154
- Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11
Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
To jeszcze zdjęcia krzyża.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce
O dojściu do miejsca śmierci Jacka Kołaka i krzyżu tam postawionym Janek najprostszą wersję przedstawił tak
Doprecyzuję to dojście. Otóż po skręcie przed kładką w lewo, w widoczną drogę,
po ok. 8 minutach marszu w górę dochodzimy do rozwidlenia dróg, które wyglądają na jednakowo ważne. Poszedłem parę minut drogą biegnącą prosto i po paru minutach zawróciłem do widocznego na zdjęciu rozwidlenia, bo za mocno biegła na zachód. Właściwą drogą prowadzącą do krzyża jest ta skręcająca w prawo
,
która po ok. 13 min. doprowadziła mnie do krzyża

Po przerwie pod krzyżem ruszyłem tą wyraźną drogą dalej w górę w kier. wschodnim. Po kilku minutach droga się wypłaszczyła, a następnie kierowała w prawo w dół w kierunku południowym.
Ja w tym miejscu drogę opuściłem, poszedłem bezścieżem prosto, w kierunku wschodnim, lekko w górę. Cel, krzyże pod Jaworzynką. Tak w ok. 10 minut doszedłem bez problemów do drogi prowadzącej z rozległej "Przeł. kontenerowej" pod Jaworzynkę. Tą drogą w lewo , łagodnie w górę w ok. 15 minut doszedłem do starego i dwóch nowych krzyży pod Jaworzynką. Sugeruję takie rozwiązanie chętnym dotarcia do tych obu miejsc.
Z Jaworzynki zszedłem na rozległą "Przełęcz Kontenerową" i dalej w kierunku ostatniego celu: grobu żołnierza armii rosyjskiej pod Wysotą. Z przełęczy ostatnią odbijającą w prawo drogą, na azymut, podnóżami Wysoty w kierunku tego grobu. ,
Trafiło mi się trochę trudności (orientacja, chaszcze, błoto ponad kostki). Zniosło mnie do rozgałęzienia dróg, gdzie stoi słupek 227A widoczny na zdjęciu. Tu, opuszczając błoto, trzeba kierować się w prawą, boczną, widoczną na środku zdjęcia drogę

Przez Blechnarkę wróciłem do Wysowej. Taki spacer do trzech interesujących mnie miejsc w masywach Jaworzynki i Wysoty zajął mi 6 godzin.
Jan Majewski pisze: ↑26 paź 2025, 20:29z Wysowej szlakiem niebieskim na wschód, za szlabanem Lasów Państwowych po kilkuset metrach przechodzimy przez kładkę nad potokiem, następnie po kilkunastu minutach dochodzimy do drugiej kładki nad kolejnym potokiem (po prawej tabliczka Lasów Państwowych NR INW 224/1358).
Przed kładką, skręcamy w lewo w widoczną drogę i w górę przez ok 20 min. Krzyż ok 10 metrów od drogi, po lewej.
I korzystałjąc z Janka sugestii tam 12 XI powędrowałem.
Doprecyzuję to dojście. Otóż po skręcie przed kładką w lewo, w widoczną drogę,
po ok. 8 minutach marszu w górę dochodzimy do rozwidlenia dróg, które wyglądają na jednakowo ważne. Poszedłem parę minut drogą biegnącą prosto i po paru minutach zawróciłem do widocznego na zdjęciu rozwidlenia, bo za mocno biegła na zachód. Właściwą drogą prowadzącą do krzyża jest ta skręcająca w prawo
, która po ok. 13 min. doprowadziła mnie do krzyża

Po przerwie pod krzyżem ruszyłem tą wyraźną drogą dalej w górę w kier. wschodnim. Po kilku minutach droga się wypłaszczyła, a następnie kierowała w prawo w dół w kierunku południowym.
Ja w tym miejscu drogę opuściłem, poszedłem bezścieżem prosto, w kierunku wschodnim, lekko w górę. Cel, krzyże pod Jaworzynką. Tak w ok. 10 minut doszedłem bez problemów do drogi prowadzącej z rozległej "Przeł. kontenerowej" pod Jaworzynkę. Tą drogą w lewo , łagodnie w górę w ok. 15 minut doszedłem do starego i dwóch nowych krzyży pod Jaworzynką. Sugeruję takie rozwiązanie chętnym dotarcia do tych obu miejsc.
Z Jaworzynki zszedłem na rozległą "Przełęcz Kontenerową" i dalej w kierunku ostatniego celu: grobu żołnierza armii rosyjskiej pod Wysotą. Z przełęczy ostatnią odbijającą w prawo drogą, na azymut, podnóżami Wysoty w kierunku tego grobu. ,
Trafiło mi się trochę trudności (orientacja, chaszcze, błoto ponad kostki). Zniosło mnie do rozgałęzienia dróg, gdzie stoi słupek 227A widoczny na zdjęciu. Tu, opuszczając błoto, trzeba kierować się w prawą, boczną, widoczną na środku zdjęcia drogę

Przez Blechnarkę wróciłem do Wysowej. Taki spacer do trzech interesujących mnie miejsc w masywach Jaworzynki i Wysoty zajął mi 6 godzin.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości