Plecak żołnierski
Re: Plecak żołnierski
Ile to się człowiek może nauczyć jak czegoś szuka w internetach ...
Od rańca (tornistra) do mieszka (mieszoka), czyli krótka filmowa historia ekonomizacji oporządzenia od 1914 do 1916:
https://www.youtube.com/watch?v=1FD6dV6m8Rw
Ruskie internety mówią że ten tornister to gwardiejski i że też się nazywa mieszok. A mieszok "właściwy" to ponoć mieszok turkiestańskiego typu - worek z paskiem doszytym u dołu, który jak się zapętli u góry to tworzy proste szelki i zaciska górę worka
Od rańca (tornistra) do mieszka (mieszoka), czyli krótka filmowa historia ekonomizacji oporządzenia od 1914 do 1916:
https://www.youtube.com/watch?v=1FD6dV6m8Rw
Ruskie internety mówią że ten tornister to gwardiejski i że też się nazywa mieszok. A mieszok "właściwy" to ponoć mieszok turkiestańskiego typu - worek z paskiem doszytym u dołu, który jak się zapętli u góry to tworzy proste szelki i zaciska górę worka
Re: Plecak żołnierski
Mieli też torby wieszane przez ramię, przy czym tu się pojawiają nazwy sucharnaja sumka lub parusinowyj mieszok (zaryzykuję że to chlebak po naszemu).
Edit: Raniec z ryciny w linku przywołanym przez Relutona to moim zdaniem raczej raniec gwardiejskoj piechoty wz. 1894, tego się nie da za bardzo nosić przewieszonego przez ramię.
Edit: Raniec z ryciny w linku przywołanym przez Relutona to moim zdaniem raczej raniec gwardiejskoj piechoty wz. 1894, tego się nie da za bardzo nosić przewieszonego przez ramię.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Plecak żołnierski
Z moich poszukiwań wynika koniec końców że "plecako-chlebak" to wieszczewoj mieszok wzór 1910:
https://nestof.pl/pl/products/rekonstru ... -8218.html
Więc jak coś na plecy to albo to, albo mieszok turkiestańskiego typu.
https://nestof.pl/pl/products/rekonstru ... -8218.html
Więc jak coś na plecy to albo to, albo mieszok turkiestańskiego typu.
Re: Plecak żołnierski
Summa summarum, wyszło mi, że optymalnie będzie nazwać "toto" torbą podręczną, bądź stylizując językowo, jako "podręczny miszok". Z pewnością nie jest to strywializowana forma "wora" przewiązanego sznurkiem...
Na dobitkę znalazłem właśnie zdanie: «Шинеля» на ньому довга, на плечах торба. Усе московське… (Szynel na nim długi, na ramionach torba. Wszystko moskiewskie...)
Na dobitkę znalazłem właśnie zdanie: «Шинеля» на ньому довга, на плечах торба. Усе московське… (Szynel na nim długi, na ramionach torba. Wszystko moskiewskie...)
Re: Plecak żołnierski
Fragment ze zdjęcia dodanego przez pawel.luty w wątku o Lublinie 1914-1918.
Przegląd worków, toreb i torbo-plecaków, z różnymi sposobami noszenia. Ale jest również tobołek na kiju
Przegląd worków, toreb i torbo-plecaków, z różnymi sposobami noszenia. Ale jest również tobołek na kiju

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: Plecak żołnierski
Rzeczywiście, super zdjęcie!
Re: Plecak żołnierski
Witam
Jeszcze raz na temat tych nieszczęsnych „miszoków”. Rosjanie używali co najmniej trzech rodzajów plecaków w zależności od rodzaju wojsk. Był plecak gwardyjski, wspomniany miszok 1910 dla piechoty i tornister dla artylerii i wojsk inżynieryjnych (wz. 1899). Mimo swojego workowatego kształtu miszok wz. 1910 był plecakiem tyle że hybrydowym. W zależności od konfiguracji można go było nosić w charakterze plecaka (na plecach) lub w formie „chlebaka na sterydach” (na biodrze). W zależności od tej konfiguracji posiadał szelki lub poprzeczną taśmę na której był noszony przez pierś. Widać to na zdjęciu wrzuconym przez „Józka”. Jeniec z tym węzełkiem na kiju ma miszok skonfigurowany w formie plecaka a kawałek przed im idzie inny z miszokiem 1910 na biodrze. Stąd ten skrót myślowy „plecako-chlebak”. Miszok turkiestańskiego typu wprowadzono w XIX w. (wz. 1869). Po wybuchu I w. św. w ramach „uproszczenia modelu wyposażenia” wrócił do łask. Był to więc typowo wojenny „Ersatz”. Podobnie jak inne nawiązujące do niego siermiężne koszmarki …. Ponieważ wory te ciężko zdefiniować jakoś sensowną nazwą niekiedy w nawiązaniu do używanego po dziś dzień wyposażenia nazywa się je workami marynarskimi.
Może się komuś przyda.
Pozdrawiam
Jeszcze raz na temat tych nieszczęsnych „miszoków”. Rosjanie używali co najmniej trzech rodzajów plecaków w zależności od rodzaju wojsk. Był plecak gwardyjski, wspomniany miszok 1910 dla piechoty i tornister dla artylerii i wojsk inżynieryjnych (wz. 1899). Mimo swojego workowatego kształtu miszok wz. 1910 był plecakiem tyle że hybrydowym. W zależności od konfiguracji można go było nosić w charakterze plecaka (na plecach) lub w formie „chlebaka na sterydach” (na biodrze). W zależności od tej konfiguracji posiadał szelki lub poprzeczną taśmę na której był noszony przez pierś. Widać to na zdjęciu wrzuconym przez „Józka”. Jeniec z tym węzełkiem na kiju ma miszok skonfigurowany w formie plecaka a kawałek przed im idzie inny z miszokiem 1910 na biodrze. Stąd ten skrót myślowy „plecako-chlebak”. Miszok turkiestańskiego typu wprowadzono w XIX w. (wz. 1869). Po wybuchu I w. św. w ramach „uproszczenia modelu wyposażenia” wrócił do łask. Był to więc typowo wojenny „Ersatz”. Podobnie jak inne nawiązujące do niego siermiężne koszmarki …. Ponieważ wory te ciężko zdefiniować jakoś sensowną nazwą niekiedy w nawiązaniu do używanego po dziś dzień wyposażenia nazywa się je workami marynarskimi.
Może się komuś przyda.
Pozdrawiam
Re: Plecak żołnierski
Panowie! Super robota. Problem wyjaśniony, przynajmniej merytorycznie, co do translacji - dalej jest pewna niezręczność.
Re: Plecak żołnierski
Doprecyzujmy parę kwestii.
Miszok turkiestańskiego typu wprowadzono w XIX w. (wz. 1869). Po wybuchu I w. św. w ramach „uproszczenia modelu wyposażenia” wrócił do łask. Był to więc typowo wojenny „Ersatz”. Podobnie jak inne nawiązujące do niego siermiężne koszmarki …. Ponieważ wory te ciężko zdefiniować jakoś sensowną nazwą niekiedy w nawiązaniu do używanego po dziś dzień wyposażenia nazywa się je workami marynarskimi.
Generalnie tak. Późniejsze mieszoki wywodzą się wprost od tego stwora, nazywanego właśnie Miszok turkiestańskiego typu a później po prostu miszok/mieszok. One właśnie dominują na zdjęciu wrzuconym poniżej. Późniejsze wersje mieszoka, używane podczas II wś, różniły się nieco mocowaniem szelek i wymiarami worka. Z kolei późniejsze warianty, używane jeszcze w Afganistanie, a współcześnie pojawiające się jeszcze u dawnych tzw. milicji DNR i ŁRG oraz "mobików" różniły się głównie pasem doszytym na stałe (wcześniej zapinanym na kołek) i wielkim dziełem radzieckiej myśli technicznej w postaci doszycia kieszonki na zewnętrznej tronie worka. W Polsce powszechnie stosuje się formę mieszok.
Workiem marynarskim nazywa się raczej duży wór transportowy (zwany też sakiem, snapsakiem), który - jeśli ma możliwość noszenia - to za pomocą taśmy/szelki na jedno ramię, a nie w formie plecakopodobnej.
Plecak piechoty obr. 1910 funkcjonował także pod nazwą raniec (tak jest powszechnie zwany przez rekonstruktorów i pasjonatów). Jego konstrukcja umożliwia zastosowanie różnej konfiguracji szelek, dającej możliwość założenia jak typowego plecaka lub na długim i szerokim pasie przez ramię. W sytuacji gdy żołnierz występował w bluzie (rubaszce), z płaszczem (szynelem) zrolowanym przez ramię, wówczas raniec noszono na pasie przez ramię - i taka sytuacja występuje na załączonym zdjęciu.
Razem z rańcem wydawano torbę na suchary (sucharnaja sumka, sucharnyj mieszok) o formie prostego chlebaka noszonego na taśmie przez ramię.
Translatorsko: gdy mowa o mieszoku (miszoku/mieszoku turkiestańskiego typu vel plecako-worku) trzymałbym się znanej formy mieszok. Gdy mowa o rańcu, użyłbym tego słowa lub formy plecak. W obu wypadkach wytłumaczyłbym czytelnikowi w przypisie czym ten stwór jest. Tornister odpada, gdyż to słowo oznacza coś o sztywnej konstrukcji (jak np. AW tornister tzw. futrzak). Jeśli mowa o torbie (sucharnaja sumka, sucharnyj mieszok) to użyłbym formy chlebak.
Miszok turkiestańskiego typu wprowadzono w XIX w. (wz. 1869). Po wybuchu I w. św. w ramach „uproszczenia modelu wyposażenia” wrócił do łask. Był to więc typowo wojenny „Ersatz”. Podobnie jak inne nawiązujące do niego siermiężne koszmarki …. Ponieważ wory te ciężko zdefiniować jakoś sensowną nazwą niekiedy w nawiązaniu do używanego po dziś dzień wyposażenia nazywa się je workami marynarskimi.
Generalnie tak. Późniejsze mieszoki wywodzą się wprost od tego stwora, nazywanego właśnie Miszok turkiestańskiego typu a później po prostu miszok/mieszok. One właśnie dominują na zdjęciu wrzuconym poniżej. Późniejsze wersje mieszoka, używane podczas II wś, różniły się nieco mocowaniem szelek i wymiarami worka. Z kolei późniejsze warianty, używane jeszcze w Afganistanie, a współcześnie pojawiające się jeszcze u dawnych tzw. milicji DNR i ŁRG oraz "mobików" różniły się głównie pasem doszytym na stałe (wcześniej zapinanym na kołek) i wielkim dziełem radzieckiej myśli technicznej w postaci doszycia kieszonki na zewnętrznej tronie worka. W Polsce powszechnie stosuje się formę mieszok.
Workiem marynarskim nazywa się raczej duży wór transportowy (zwany też sakiem, snapsakiem), który - jeśli ma możliwość noszenia - to za pomocą taśmy/szelki na jedno ramię, a nie w formie plecakopodobnej.
Plecak piechoty obr. 1910 funkcjonował także pod nazwą raniec (tak jest powszechnie zwany przez rekonstruktorów i pasjonatów). Jego konstrukcja umożliwia zastosowanie różnej konfiguracji szelek, dającej możliwość założenia jak typowego plecaka lub na długim i szerokim pasie przez ramię. W sytuacji gdy żołnierz występował w bluzie (rubaszce), z płaszczem (szynelem) zrolowanym przez ramię, wówczas raniec noszono na pasie przez ramię - i taka sytuacja występuje na załączonym zdjęciu.
Razem z rańcem wydawano torbę na suchary (sucharnaja sumka, sucharnyj mieszok) o formie prostego chlebaka noszonego na taśmie przez ramię.
Translatorsko: gdy mowa o mieszoku (miszoku/mieszoku turkiestańskiego typu vel plecako-worku) trzymałbym się znanej formy mieszok. Gdy mowa o rańcu, użyłbym tego słowa lub formy plecak. W obu wypadkach wytłumaczyłbym czytelnikowi w przypisie czym ten stwór jest. Tornister odpada, gdyż to słowo oznacza coś o sztywnej konstrukcji (jak np. AW tornister tzw. futrzak). Jeśli mowa o torbie (sucharnaja sumka, sucharnyj mieszok) to użyłbym formy chlebak.
Re: Plecak żołnierski
Jasność nad jasnościami rozpostarła się nad mieszokiem &co. Dzięki, Nirven, za postawienie kropki nad "i".
Przy okazji tego zdjęcia z postu Józka nasuwa mi się wątpliwość, czy to, co sołdaci mają przewieszone przez ramię, to rzeczywiście prawdziwy szynel? Jakoś to cienkie strasznie, przypomina prędzej koc, nie wyobrażam sobie, by w czymś takim można było przetrwać zimę...
Przy okazji tego zdjęcia z postu Józka nasuwa mi się wątpliwość, czy to, co sołdaci mają przewieszone przez ramię, to rzeczywiście prawdziwy szynel? Jakoś to cienkie strasznie, przypomina prędzej koc, nie wyobrażam sobie, by w czymś takim można było przetrwać zimę...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości