Pocisk "walizka"

Incubus
Posty: 403
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Pocisk "walizka"

Post autor: Incubus » 07 kwie 2022, 20:24

Z tyłu głowy mam, że coś takiego istnieje w uniwersum armeesprache. Prawda li to?

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Pocisk "walizka"

Post autor: Ursi » 07 kwie 2022, 21:24

Na duże pociski artyleryjskie powszechnie mówiono kuferek. Niemcy mówili Koffer. Anglicy - sprawdzę rano.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Incubus
Posty: 403
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Pocisk "walizka"

Post autor: Incubus » 07 kwie 2022, 22:16

A formalnie, co to były z pociski?

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Pocisk "walizka"

Post autor: Ursi » 08 kwie 2022, 07:46

To nie mialo znaczenia :)
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Incubus
Posty: 403
Rejestracja: 05 cze 2018, 13:05

Re: Pocisk "walizka"

Post autor: Incubus » 08 kwie 2022, 18:22

Dzięki. W armii carskiej po ukraińsku mówiono na to: чамайдани (czamajdany), czyli dokładnie "kuferki" lub "walizki". Po rosyjsku podobnie - czemodany.

Awatar użytkownika
krakał
Posty: 263
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:35

Re: Pocisk "walizka"

Post autor: krakał » 10 kwie 2022, 14:30

Francuzi na szrapnele ciężkiej artylerii polowej (15 cm) mówili "kociołki" - marmites. Wybuch rozcalający szrapnel skutkował powstaniem czarnego obłoczku, który wyglądał rychtyk jak kociołek na zupę.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości