johan1968 pisze: ↑01 kwie 2023, 15:02
To nie "rzeszowski Guru" przygotował, np., treść tablic upamiętniających dawną kwaterę żołnierską w Zagórzu, to tylko pierwszy z brzegu, a jednocześnie ogromnie znamienny dla mnie przykład.
Biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich powstała owa treść, a to:
- teren wtedy dla mnie niemal tak samo obcy jak Nizina Zachodniosyberyjska,
- niedostatek źródeł, bo w zasadzie przewertowałem ÖULK i miałem do dyspozycji tabelkę z listą pochowanych,
- pisanie czyli na lapku - czego nie cierpię - zabranym specjalnie w tym celu na urlop, bo Tomek J. (
spiritus movens) od wielu tygodni bardzo prosił...
- świadomość, że nie siedząc w tamtejszych tematach być może piszę głupoty (do tej pory nie odważyłem się sprawdzać poprawności merytorycznej),
jestem po raz kolejny aż onieśmielony pozytywnym oddźwiękiem, jaki wywołała tablica w Zagórzu.
Przyznaję się więc: treść powstała na kolanie, w pozycji półleżącej, na łóżku w pokoju nr 200-coś pewnego domu wczasowego, jakieś 200 m od plaży w Kołobrzegu. Pamiętam jeszcze, że pisałem zwrócony twarzą na północ, a przed sobą na ścianie miałem spory obraz z żaglówką.
Na ostateczny wygląd tablicy nie miałem już wpływu, zaś samo
dzieło zobaczyłem na żywo po paru latach. Powinna się tam była jeszcze znaleźć informacja o wymienionych wyżej źródłach, mapeczki z ÖULK - bo jakże mnie dawać choćby najmniejszy tekścik o działaniach bez mapeczek? Miałem chyba techniczny problem z przesłaniem plików. I jeszcze spis poległych, który choć nie wiem, czy był kompletny, to bezwzględnie bym dołożył, nawet za cenę miniaturyzacji tekstu.
Ale w temat było zaangażowanych więcej "zachodniogalicjan". Zdaje się, KG pracował przy spisie poległych (niech mnie poprawi, jeśli pamięć zawodzi). No i Tomek, o którym nawet nie wiem, czy jest na odrodzonym forum. Może ktoś jeszcze, o kim nie wiem, za co przepraszam.
W każdym razie, było to działanie jak najbardziej viribus unitis.