Ja tak tylko, w mordę, z wieloletniego przyzwyczajenia...
Będę na bank, mam nadzieję dożyć... Tylko gdzie i jak się spotykamy ??? Ktoś coś załatwia czy załatwi ? Ktoś coś ustalił czy ustali ? Jakby co, zawsze w Zagórzu w "Malibu" można coś zjeść i wypić...

A serio - czy ja, w mordę, potrafię się nie stresować, nie pytać, nie interesować SSMAW XIX ? Tyle lat, a za rok okrągła "XX" stuknie... Nio i znów - zapytacie, co on pier...niczy jak potłuczony... Wiem, mogę nie dociągnąć... Tylko, cholera, to już tyle lat... Teraz pytanie: czy zdążę, nabiera innego sensu...