Strona 1 z 1

Bogoniowice – tablica w kapliczce

: 08 gru 2025, 08:20
autor: KG
Jan Szczepkowski w narożnikach cmentarza nr 138 w Bogoniowicach zaprojektował charakterystyczne kapliczki w formie małych baszt. W tej na lewo od wejścia zamierzał umieścić rzeźbę ukrzyżowania, a w drugiej zamontowana została w specjalnym obramowaniu tablica z wierszem Hansa Hauptmanna. Jednym z najciekawszych w jego cmentarnej twórczości.
DASS EURE MÜHLE WIEDER MAHLEN,
DASS EURE AUGEN WIEDER STRAHLEN,
DASS EURE SENSEN WIEDER KLINGEN,
DASS EURE FRAUEN WIEDER SINGEN,
DASS EURE ESSEN WIEDER GLÜHEN
UND EURE KINDER WIEDER BLÜHEN:
GOTT HAT ES GEWOLLT UND GEBOTEN-
WIR HABEN΄S GETAN, WIR TOTEN!
2023.jpg
W tłumaczeniu Henryka Sznytki, germanisty, dla którego język niemiecki był także drugim językiem domowym:
BY WASZE MŁYNY ZNÓW MEŁŁY
I WASZE OCZY ZNÓW BŁYSZCZAŁY,
BY KOSY WASZE ZNÓW DŹWIĘCZAŁY
I KOBIETY WASZE ZNÓW ŚPIEWAŁY,
BY KOMINY WASZE ZNÓW DYMIŁY
I DZIECI WASZE ZNÓW ROZKWITAŁY:
BÓG TEGO CHCIAŁ I NAKAZAŁ,
MY TO WYKONALIŚMY - MY POLEGLI!

Mnie ta sentencja zawsze kojarzy się z frazami słynnej ballady tria Agnieszka Osiecka / Krzysztof Komeda / Edmund Fetting.

Nieznacznie różniącej się wersji wiersza użyto także na innym cmentarzu w dolinie Białej – nr 160 w Tuchowie. Tam tablica, wykonana z trwałego materiału, przetrwała w dobrym stanie. W Bogoniowicach, wykuta w kruchym wapieniu, miała mniej szczęścia. Zapewne została celowo rozbita, bo cóż złego, jeśli nie wandalizm, mogło ją spotkać wewnątrz pomieszczenia.
2002.jpg
(stan w roku 2002)
Blisko ćwierć wieku temu zabrałem kawałek walający się w liściach, by zachować próbkę liternictwa.
Hans H..jpg
Jeden z najlepszych kamieniarzy na Rakowicach wycenił wówczas sporządzenie kopii na 1800 zł brutto, ale nic z tego nie wyszło. W następnych latach wysypywały się kolejne kawałki, aż w 2019 wypadła reszta i wkrótce trafiła do pudełka.
2018.jpg
(stan w roku 2018)

W 2022 roku jej odtworzenie udało się wprowadzić do zakresu remontu cmentarza, jednego z 41 w 13 gminach objętych uzyskanym przez Małopolski Urząd Wojewódzki dofinansowaniem z funduszy Unii Europejskiej.
Napis w kamieniu o niejednorodnej, trudnej strukturze wykonał od grudnia 2022 do połowy lutego 2023 roku ze znakomitym skutkiem artysta rzeźbiarz i malarz p. Wiesław Nadymus. Zamontowano ją chyba na początku marca.
Artyście udało się dobrać kamień podobny do oryginału, nieco tylko ciemniejszy. Oczywiście dwie zachowane tablice z tej partii surowca –w Łużnej (na cmentarzu 122) i Biesnej (121) – wietrzejące od ponad 100 lat, są już bardzo jasne.
Pojawienie się zrekonstruowanej tablicy w zasadzie pozostało niezauważone, nie wzbudziło więc żadnych emocji - ani negatywnych, ani pozytywnych. Sądzę tak, obserwując trzy popularne fanpejdże na fejsbuku. Posty o Bogoniowicach zamieszczano kilkakrotnie, ale pierwsze zdjęcie tablicy, bez komentarza, dopiero pod sam koniec sierpnia br., czyli po 18 miesiącach od montażu. Cóż, tempo życia (i publikacji) ma swoje koszty i trudno wymagać zaglądania (bez potrzeby) w jakieś tam zakamarki.

Na zniszczonej, starej tablicy zachowało się kilka napisów poczynionych w różnych okresach, przy czym nie są to myśli odnoszące się wiersza.
Najstarszy – „31. XII. 1935” - może być pamiątką sylwestrowej wycieczki. Chronologicznie następny napis, częściowo zachowany - „…oman …eliński V.40”.
Z okresu wojny jest jeszcze „…bert Templin 9.8.1944” i napisy cyrylicą, odczytane i zinterpretowane z pomocą Incubusa i jego znajomego z Ukrainy. Ze względu na obyczaje i czuwające nad nami algorytmy usuwam część liter z niektórych wyrazów, zdając się na domyślność PT. Czytelników.
„J…li my was w rot moskalej k…y swiatyje j…nyje 1944”
Przesłanie tekstu nie wskazuje na partyzantów sowieckich, działających we wrześniu 1944 przez krótki czas w rejonie Kipsznej (kpt. „Dowgalow”) i Falkowej (kpt. „Potiomkin”). Mógłby to być dezerter z wojsk okupacyjnych, albo zbiegły lub uwolniony jeniec, wszak w batalionie AK „Barbara” była kompania „Azerbejdżan”. Ale drugi tekst, jeśli rozumieć go jako pretensję do Niemca, który kazał czuwać na cmentarzu i refleksję nad spekulacyjnymi skłonnościami jakiejś handlarki, wskazywałby na żołnierza w służbie niemieckiej.
„Na ch..u sidieł zdies fryc! J…ł panienku torgasziese swojej”
Była też jeszcze co najmniej jedna, zapewne równie emocjonalna wypowiedź, umieszczona w dolnej części tablicy, z której niestety pozostał tylko „ch..”.
W 1967 roku cmentarz nawiedziła jakaś większa ekspedycja wyposażona w miękki ołówek. Być może zwiedzali wcześniej też inne cmentarze i zupełnie nie trafiła do ich serc sentencja Hansa Hauptmanna umieszczona m.in. w Dąbrówce Szczepanowskiej: „Erloschen sind unsere Namen, aber unsere Taten leuchten!“ (zgasły nasze imiona, lecz czyny nasze jaśnieją) i postanowili wziąć sprawy w swe dłonie.
Może kiedyś ślady ich dążenia do nieśmiertelności znów będą odpowiednio wyeksponowane, a na razie umieszczam wpisy w Internecie.
Henryka Zięcina 1967
Roman Matuła 1967
Irena Piowczyk 1967
Barbara Truchan 1967.
W dolnym prawym rogu jeszcze podpis „Nosal” i poniżej podobnym charakterem pisma znów „Nosal”. Silne zaburzenia pamięci? Nosalów dwóch, a może dwie wizyty?
napisy.jpg

Re: Bogoniowice – tablica w kapliczce

: 08 gru 2025, 12:05
autor: Stani
Tu liczy się tylko to, co jest pięknie napisane, epitafijne credo:
... „My to wykonaliśmy – my polegli!”
– brzmi po polsku bardziej dumnie i mocniej niż oryginał.

Re: Bogoniowice – tablica w kapliczce

: 10 gru 2025, 15:59
autor: Incubus
Do tych puzzli brakuje jeszcze tylko elementu z napisem: Tu byłem - Tony Halik.

Re: Bogoniowice – tablica w kapliczce

: 11 gru 2025, 16:56
autor: KG
Cytowane w pierwszym poście tłumaczenie inskrypcji z Bogoniowic i Tuchowa, zamieszczone w przekładzie tzw. Brocha (Zachodniogalicyjskie groby bohaterów z lat wojny światowej 1914-1915, wyd. 1997), nie jest jedyne.
Wcześniej, bo w 1989 roku, w artykule Zapomniana śmierć ("Pismo literacko-artystyczne" nr 4/1989) ukazał się przekład Krzysztofa Lipińskiego (1957-2013), germanisty, później profesora w Instytucie Germanistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.
  • Że wasze młyny znowu mielą
    i znów jaśnieją wasze oczy,
    że znowu dzwonią wasze kosy,
    że znów śpiewają wasze żony,
    znów żarzą się ogniska wasze
    i znowu rozkwitają dzieci,
    Bóg tak chciał i nakazał.
    My to sprawiliśmy, my martwi.
Inny przekład jest w tomie II przewodnika Romana Frodymy Galicyjskie cmentarze wojenne. (1997). Autor publikacji wymienia dwoje tłumaczy: Elżbieta Pawik i Ryszard Podmostko.
  • Że wasze młyny znowu mielą,
    że wasze oczy znowu promienieją,
    że wasze kosy znowu brzęczą,
    i wasze kobiety znowu śpiewają,
    że wasze dzieci znowu kwitną,
    Bóg tego chciał i wymodlił.
    A sprawiliśmy to my – umarli.
Jak można zauważyć, brak jest odpowiednika wersu „daß eure Essen wieder glühen”
W kolejnym przewodniku tego autora Cmentarze wojenne z I wojny światowej na Ziemi Tarnowskiej (2006) wersy są kompletne. Zniknęło kontrowersyjne słowo „wymodlił”. W przewodniku zaznaczono: „inskrypcje cmentarne na podstawie publikacji Cmentarze I Wojny Światowej w Galicji Zachodniej Oktawiana Dudy”. Ale obszernym opracowaniu z 1993 roku tego wiersza nie ma, zresztą inskrypcji jest zaledwie kilka.
  • Że wasze młyny znowu mielą,
    i wasze oczy znowu promienieją,
    i wasze kosy znowu brzęczą,
    i wasze kobiety znowu śpiewają,
    że wasze jadło znowu się warzy
    i wasze dzieci znowu kwitną,
    Bóg tego chciał i to przykazał.
    A sprawiliśmy to my – umarli.
Wszystkie te tłumaczenia oparte są o wersję z Tuchowa albo z „Brocha” (także między nimi są minimalne różnice). O istnieniu tablicy w Bogoniowicach nie ma zresztą w tych książkach żadnej wzmianki, podobnie jak na stronie http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/ , że odniosę się publikacji, do których materiały zbierano, gdy większość tekstu była jeszcze na cmentarzu 138 zachowana.

Warto też podkreślić, że w Die westgalizischen Heldengräber aus den Jahren des Weltkrieges 1914-1918 jest obszerny opis cmentarza w Bogoniowicach, ale nie przywołano treści inskrypcji, natomiast nota o cmentarzu nr 160 w Tuchowie to tylko podstawowe informacje i, co wyjątkowe, treść inskrypcji.

Re: Bogoniowice – tablica w kapliczce

: 11 gru 2025, 19:21
autor: Stani
DASS EURE ESSEN WIEDER GLÜHEN = BY KOMINY WASZE ZNÓW DYMIŁY = że wasze jadło znowu się warzy.

Zauważyłem różnice w przekładach zdania „Dass eure Essen wieder glühen”

W tym kontekście słowo ESSEN (die Essen glühen) nie oznacza „jedzenia” (das Essen), lecz jest liczbą mnogą od (die Esse), czyli domowego paleniska / pieca kuchennego.
Wyrażenie „dass eure Essen wieder glühen” znaczy tu: aby wasze piece znów się żarzyły (ogniem)