Mostek na Olszynce

Cmentarze I wojny światowej
KG
Posty: 763
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Mostek na Olszynce

Post autor: KG » 01 kwie 2023, 22:07

Kilka dni temu uczestnik naszego Forum zamieścił na FB (ech, te zasięgi…) bardzo ciekawe, zrobione z drona, zdjęcie cmentarza wojennego nr 29 w Siepietnicy, pokazujące jak świetnie obiekt ten wpisany został w regularne zakole Olszynki.
https://www.facebook.com/photo/?fbid=72 ... 2618680186
Wyimaginować można sobie jeszcze zniszczony przez powódź drewniany mostek.
https://images89.fotosik.pl/656/9ad86963b36be613med.jpg
A do albumu z tą fotografią dał kilka lat temu na FB (ech, te zasięgi…) nasz kolega z Forum.
https://www.austro-wegry.eu/viewtopic.p ... nica#p4504
https://www.magyarezredek.hu/hadtori-le ... QVK2zlv4us#
Kładka została wybudowana wraz z cmentarzem wojennym i była częścią koncepcji twórcy tego założenia, pochodzącego z Czech rzeźbiarza i ceramika z akademickim wykształceniem Johanna Jägera. Wspomniano o niej w krótkim opisie w Die Westgalizischen Heldengräber aus den Jahren des Weltkrieges 1914-1915 Rudolfa Brocha i Hansa Hauptmanna - ogrodzenie drewniane i żywopłot, krzyż drewniany, drewniany most. Grobów masowych: 7

Projekt mostku gotowy był w grudniu 1916 roku. Wiadomo o tym z pisma skierowanego przez Oddział Grobów Wojennych w Krakowie (KGA) do podlegających mu oddziałów porządkowania pól bitewnych w Jaśle (nr II) i w Szymbarku (nr XI).
Oddział jasielski zajmował się wówczas budową cmentarzy na obszarze rozciągającym się od Kołaczyc po Cieklin i od Harklowej po Bierówkę. Natomiast oddział szymbarski pozyskiwał w okolicach Gorlic – głównie w Beskidzie Niskim - drewno ze zniszczonych wojną lasów. Dlatego też polecono mu przygotowanie materiału na konstrukcję mostu (w tym głównych pali z drewna dębowego) i dostarczenie do Siepietnicy. Oddział z Jasła, odpowiedzialny później za samą budowę, został zobowiązany do zameldowania, czy jest w stanie wynająć na miejscu odpowiedni kafar. Klamry i śruby – towar deficytowy – miały być dostarczone z Krakowa. Z zachowanego wykazu wynika, że chodziło o spore rozmiary - klamry 25 i 35 cm, a śruby - 32 i 36 cm.
Cmentarz założono w tym miejscu wyłącznie ze względów krajobrazowych, zapewne zdając sobie sprawę z zagrożenia powodziowego, a proporcje obiektu dostosowano do wielkości i kształtu rzecznego zakola. To, że mostek był nie tylko ułatwieniem w dotarciu do grobów od drogi Skołyszyn – Szerzyny, ale i częścią założenia architektonicznego, widać na zdjęciu ze wspomnianego albumu – kładka prowadzi wprost i wyłącznie do cmentarza, a od strony północnego brzegu prawdopodobnie jest bramka. Pewno po to, by mostek nie stał się pułapką dla zwierząt.
Na niewielkiej powierzchni (288 m kw.) pochowano stosunkowo dużą liczbę zabitych – 24 żołnierzy austro-węgierskich i 58 rosyjskich. Warto przy tym dodać, że w najbliższej okolicy było kilkadziesiąt grobów, a liczbę pogrzebanych oceniano na 338 (42 żołnierzy z wojsk austro-węgierskich, 45 z niemieckich i 251 z rosyjskich). Większość zwłok ekshumowano na inne okoliczne cmentarze wojenne.
Sam cmentarz budowano latem 1917 roku, natomiast pierwsze prace związane z mostkiem odnotowano w raporcie z tygodnia pracy od 13 do 18 sierpnia 1917 - postawione zostały wówczas rusztowania. W kolejnym tygodniu przygotowano główne pale i zamontowano kafar. W planach na dalszych sześć dni roboczych zadeklarowano kontynuację budowy mostu, przy czym raport z tych robót się nie zachował, podobnie jak meldunki z następnych okresów.
  • Na marginesie dodać jeszcze można, że w lecie pracę rozpoczynano o 6 rano i kończono o 6 po południu, z jedną dwugodzinną przerwą.
Informacja o budowie pojawia się, dość przypadkowo, w skierowanym przez Oddział Grobów Wojennych w Krakowie do Oddziału Uprzątania Pól Bitewnych w Jaśle piśmie z 17 listopada 1917. Dowództwo zażądało wyjaśnień, czego dotyczył niespotykanie wysoki rachunek za drewno (1127 koron i 52 halerze) wystawiony przez firmę Leser Bruner z Jasła, podczas gdy w Krakowie wiedziano tylko o dwóch w tym czasie znaczących zadaniach związanych z użyciem drewna – kaplicy w Cieklinie i moście w Siepietnicy.
  • Nie był to jedyny mostek zbudowany jako element dojścia do cmentarza wojennego. W Ropicy Górnej na Małastówce zachował się w bardzo złym stanie łukowy żelbetowy mostek prowadzący do cmentarza nr 68 na stokach Brusów. Ma świetną dokumentację fotograficzną z czasów Wielkiej Wojny, więc jego odnowienie to tylko (i aż) problem funduszy. W roku 2022 było już blisko, ale kwota proponowana przez wykonawcę okazała się znacząco wyższa niż posiadane środki.
    Oddział Grobów Wojennych przekazywał też drewno na budowę zwykłych mostów - malarz i architekt Tadeusz Koniewicz meldował z szymbarskiego oddziału o dostarczeniu materiału na most na Ropie w Klimkówce.
    Zdarzało się również, że do odtwarzania przepraw przekazywani byli robotnicy, jak np. podczas budowy mostu na Dunajcu w Biskupicach Radłowskich, czy też na Uszwicy między Zaborowem a Górką. W tym ostatnim przypadku odpowiedzialny za wykonanie cmentarzy w okręgu VIII budowniczy Karl Schölich szacował, że konieczne jest poświęcenie na most 3000 dniówek, a miał wówczas (1916 rok) do wybudowania 76 cmentarzy, dysponując 249 jeńcami i 102 żołnierzami własnymi.
    Dużo większym uszczupleniem oddziałów wykonujących cmentarze było jednak przekazywanie siły roboczej do prac rolnych, zwłaszcza przy żniwach.
Cmentarz założono częściowo na działce gminnej stanowiącej dobro wspólne (strefa rzeczna), a częściowo na działce prywatnej, należącej do Jana i Marianny Depczyńskich.
W maju 1917 sprawdzano stan własności działek, przy czym podstawowe dokumenty powstały w grupie geodezyjnej kpt. Johanna Anderscha w Zakliczynie dopiero w sierpniu 1918 roku - z działki publicznej wydzielono 192 m kw., a z działki prywatnej 96 m kw.
https://images92.fotosik.pl/656/d33a6d30842a4337med.jpg
(Archiwum Narodowe w Krakowie, zbiór GW)
Zmiany własnościowe nie zostały sfinalizowane i, jak wynika z zachowanego szkicu pisma, polskie władze wojskowe jesienią 1920 roku zwróciły się do Zwierzchności Gminy Siepietnica o podjęcie przez radę gminy uchwały stwierdzającej zgodę na odstąpienia części działki na rzecz Skarbu Państwa. Poproszono też o wezwanie do urzędu właścicieli drugiej działki i skłonienie ich do podpisania oświadczenia w sprawie darowizny. W obu przypadkach powoływano się na niewielką wartość gruntu i cel patriotyczny.

Wojskowe władze austriackie miały też zamiar uzyskania parceli pomiędzy mostkiem a drogą publiczną. Potwierdza to opis stanu prac z 8 stycznia 1918 roku – cmentarz określono jako ukończony, przy czym należało jeszcze pomalować drewniane części kładki oraz ustalić koszt nabycia gruntu pod nowe dojście na osi mostku.
  • Wygodnego dostępu od drogi nadal nie ma, a do najbliższej kładki trzeba pójść w górę Olszynki ok. 300 m od cmentarza.
W roku 1920 mostek istniał. Nie wiem, kiedy zmiotła go powódź. Może ta słynna w lipcu 1934 roku? Woda zniszczyła też sam cmentarz, z którego ocalał tylko oryginalny, stojący na wysokim postumencie drewniany rzeźbiony krzyż z żelazną glorią. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych ub. wieku teren cmentarza był dokładnie oczyszczony, a cokół i krzyż – z niegdyś dodanym blaszanym daszkiem – wyremontowany.
Stan taki pokazują zdjęcia Jana Majewskiego w jego księdze Cmentarze z I wojny światowej
w Beskidzie Niskim i na Pogórzu
, do nabycia - w więcej niż korzystnej cenie - w dobrych księgarniach, ale też i u wydawcy i autora.
https://images89.fotosik.pl/656/def1e8b6893bf0d9med.jpg
Potem dołożono wokół krzyża niski metalowy płotek, pojawił się również dodatkowy dość wysoki drewniany krzyż, a teren oczyszczano od przypadku do przypadku. Taki stan utrzymywał się do końca lat 90. Ze względu na ryzyko powodzi nie bardzo chciano cmentarz odbudowywać. Poza tym nie wiedziano jak. Świadczy o tym ustawienie w 1998 roku (ponownie wyremontowano też wówczas cokół i krzyż) w dwóch szeregach symbolicznych krzyży nagrobnych o regularnie malejącej wysokości.
Wkrótce zostały zawieszone na nich emaliowane tabliczki – pierwszy rezultat opracowanej w 1998 roku przez Jerzego Drogomira dokumentacji historycznej, nieodpłatnie przekazanej gminie.
https://images89.fotosik.pl/656/1a299dafb5cdcd56med.jpg
(rok 2003)

W 2006 roku zamontowano drewniane ogrodzenie rozpięte między betonowymi słupkami. Krzyże o odpowiednich proporcjach stanęły w miejscach zgodnych z archiwalnym planem.
https://images90.fotosik.pl/655/261be53e63fc7915med.jpg
https://images92.fotosik.pl/656/3d3c86c1b6127ee3med.jpg

A w maju roku 2010 przyszła wielka woda...
https://images91.fotosik.pl/654/31a62e7a25f55666med.jpg
Trzeba przyznać, że odbudowa poszła bardzo sprawnie – w październiku cmentarz był gotowy. Ryzyko ponownego zniszczenia nadal jest duże. Może pomogłoby obniżenie terenu za cmentarzem, ale to spora inwestycja.
https://images92.fotosik.pl/656/90397a2ad5ad7f84med.jpg
https://images90.fotosik.pl/655/e732abb49aa24531med.jpg
(rok 2011)

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 442
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Mostek na Olszynce

Post autor: DAR » 01 kwie 2023, 23:57

Dzięki za kolejny ciekawy tekst. Przy okazji, sprawdziłem w swojej bazie zdjęć czy mam to zdjęcie archiwalne i okazało się, że owszem mam ale z jakiegoś nieznanego powodu nie zamieściłem go na stronie :? Już to poprawiłem, oczywiście wraz z linkiem do tego zacnego tekstu.
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

Awatar użytkownika
kiedar
Posty: 55
Rejestracja: 31 sie 2020, 20:18
Kontakt:

Re: Mostek na Olszynce

Post autor: kiedar » 02 kwie 2023, 19:56

Ponieważ "naumiałem" się wreszcie wrzucać i tutaj zdjęcia, więc podrzucam i forumowej braci, bez konieczności zagladania na FB - choć absolutnie nie zniechęcam.
FB_IMG_1680458148817.jpg
KG jak zawsze wpis wspaniały.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

KG
Posty: 763
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Mostek na Olszynce

Post autor: KG » 04 kwie 2023, 13:43

Dzięki. Gdyby nie zdjęcie pewno bym się za to nie zabrał.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 143 gości