Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Cmentarze I wojny światowej
Jan Majewski
Posty: 148
Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: Jan Majewski » 21 sie 2019, 22:33

Kilka dodatkowych zdjęć z montażu nowych krzyży na cmentarzu w Blechnarce.

Krzyże przygotowane do transportu przez pana Wieśka .

https://images89.fotosik.pl/236/170171c5b755f56a.jpg

Jak wyżej pisał KG „przed”
https://images92.fotosik.pl/237/b191bd0a7e05589f.jpg

https://images91.fotosik.pl/236/1736db062b0c19c9.jpg

i „po”
https://images90.fotosik.pl/236/c800bfdb8e989a66.jpg

KG
Posty: 833
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: KG » 24 maja 2021, 15:08

W ostatnią niedzielę kręciliśmy się z Jankiem Majewskim po lesie na Wysocie. W odległości około 300 m od cmentarza, powyżej niego i za bocznym grzbietem, Janek wypatrzył pod bukiem górną część słupka HV.
https://images91.fotosik.pl/504/4ad6cb230e95b795med.jpg
Ciekawe po co go ktoś tam wyniósł?
Tak więc mamy trzy ułamane słupki.
https://images89.fotosik.pl/505/6c8de83d28a1ade4med.jpg

Krzyż dobrze przetrwał trzecią zimę. W tym roku będzie ponownie pomalowany.
https://images91.fotosik.pl/504/fa757c3b0a247ad8med.jpg

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 470
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: DAR » 24 maja 2021, 21:03

Może z tego samego powodu co kubikowy krzyż na cmentarzu w Lipnej... :?
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

KG
Posty: 833
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: KG » 09 lut 2025, 17:25

Niedługo miną cztery lata od ostatniego wpisu w tym wątku.
Na Wysocie w zasadzie nic się nie zmieniło. W tym roku koniecznie trzeba zakonserwować krzyż. Ze względu na transport zawsze jest z tym problem, bo np. potrzebna jest drabinka, a włażenie na górę, choćby z taką, wygodne nie jest.
Wysota.jpg
W Blechnarce pod koniec 2021 roku na zlecenie Urzędu Wojewódzkiego wymienione zostały pokrycia gontowe na wymagających tego krzyżach, czyli na wszystkich z wyjątkiem dwóch przez nas wcześniej wyremontowanych.
Trawa jest koszona przynajmniej raz do roku. To sprawa Klubu Górskiego „Orły” i osób zaprzyjaźnionych.
Kolejny krzyż, z tych z lat 90., wymaga wymiany części trzonu. Pochyla się coraz bardziej.
2024.jpg
Krzyże ustawione w 2006 roku przez Tadeusza Knapika trzymają się dobrze. Przypomnę, że wówczas Tadeusz zamontował też tabliczki, osadził zastane krzyże w ceownikach zatopionych w wylanych fundamentach i wkopał w Blechnarce przygotowany przez siebie drogowskaz.
https://images92.fotosik.pl/190/a734b9f6e778f365med.jpg

Tym razem kilka słów o pomniku. Na FB pojawił się opis i dłuższa dyskusja, w tym o zniszczeniu piramidy i informacja (w pierwotnym wpisie), iż była to sprawka hitlerowców.
https://www.facebook.com/groups/9178645 ... cale=pl_PL
Wątek niemiecki widzę nie pierwszy raz.
Ciekawe, jakie mogłyby być powody takiego zamachu na pomnik z niemieckojęzyczną sentencją, zbudowany ku czci starszych towarzyszy broni z Ostmarku.
  • Zakładam optymistycznie, że inskrypcja została wyryta, a tablice są gdzieś w usypisku, chociaż szanse chyba niewielkie.
    Zajęci pokojową pracą / trwaliśmy w zażyłości / z ukochaną ziemią; / z własnego cichego świata / wyrwało nas straszliwe wycie wojny / wiodąc przez nędzę, zgryzoty / i upojenie zwycięstwem / w ramiona śmierci!
    (tłum. Henryk Sznytka i Jerzy Drogomir)
Wydaje się to skrajnie nieprawdopodobne, zwłaszcza że żołnierze niemieccy odnawiali cmentarz w Gładyszowie, zaglądali na Wirchne, organizowali uroczystości np. w Sękowej (cmentarz 80) czy Gorlicach (cmentarz 91).
Zakładam więc, że tak nie było i mamy tu przykład „obrastania” pierwotnej informacji, a dla mnie jest nią zdanie w książce Oktwiana Dudy Cmentarze I Wojny Światowej w Galicji Zachodniej (1995): „w czasie drugiej wojny światowej „piramida” zniszczona, obecnie zastąpiona kamiennym kopcem o trzech uskokach na planie prostokąta zwieńczonym krzyżem.”
Autor nie sprecyzował, czy druga wojna światowa to odniesienie li tylko do czasu, gdy piramida przestała istnieć, czy do czasu i jakichś konkretnych działań z tą wojną związanych – militarnych, a może wynikających z niechęci do okupanta. W każdym razie nie napisał niczego, co należałoby wiązać z celowym zniszczeniem pomnika przez Niemców.
Brak jakichkolwiek śladów gwałtownego zamachu. Betonowy krzyż przetrwał w niezłym stanie, nie sądzę więc, by np. był zrzucony z wysokości 5 metrów na kamienne podłoże, a od tego dewastację zapewne by zaczęto.
Przyjmuję, nie tylko zresztą ja, że pomnik się osypał, kolokwialnie – rozjechał, a wynikało to z jego konstrukcji i podłoża, na którym go zbudowano.
Projekt pomnika (cmentarza też) zachował się zarówno w archiwum krakowskim jak i w bratysławskim.
Według zamierzeń Dušana Jurkoviča miała to być wolno stojąca, nie powiązana z drewnianym ogrodzeniem (belki kryte gontem) konstrukcja o wysokości 6 m i podstawie 5,50 x 3 m.
Ostatecznie monument włączony został w linię wału ogrodzenia, na lewo od osi cmentarza. Jak wynika z jednego z rysunków i poprawek na głównym projekcie, wysokość ostrosłupa ściętego zmniejszona została do 5 metrów, a jego podstawa do 4,60 x 2,5 metra.
Niemniej była to bardzo wysoka i smukła budowla, posadowiona na stoku, co dobrze widać na zdjęciu, do którego link już kiedyś tu podawałem, a od tego czasu wielokrotnie zostało ono pokazane w internecie.
http://presentation.mapix.cz/PackageObj ... 64308bb1f3
(oczywiście trzeba kliknąć w zakładkę „Informace o hřbitově”)
Warto zwrócić uwagę na stosunkowo drobny kamień w ścianach pomnika, bardzo podobny do użytego jako okładzina wałów.
Broch.JPG
(Rudolf Broch, Hans Hauptmann, Die westgalizischen Heldengräber aus den Jahren des Weltkrieges 1914-1915)
Nie zachowały się rysunki przedstawiające przekrój pomnika, nie ma też projektu fundamentu.
Na rysunku głównym piramida stoi wprost na podłożu, co jest niedorzeczne, bo monument ważył przecież kilkadziesiąt ton i musiał mieć osobny projekt fundamentu.
Jest jednak dopisek ołówkiem, iż pomnik to 58 m sześc., a fundament – 36 m sześciennych. Z wyliczenia objętości piramidy wynika, że notatki odnoszą się do pierwotnych jej wymiarów.
Pomnik miał być przykryty roślinnością. Dušan Jurkovič planował obsadzenie go skalnicami (Steinbrech) i bardzo ekspansywnym winobluszczem pięciolistkowym (Engelmannwein).
Na grobach pojedynczych miał być bluszcz (Efeu) a na masowych psianka (Nachtschatten). Zamierzał też posadzić 12 czarnych sosen (Schwarzkiefer), nie tworzących regularnego układu. Na planie zaznaczono również roślinność istniejącą, przy czym opisana jest tylko jedna grupa jałowca (Wachholder). Prawdopodobnie pozostałe to również jałowce.
Teraz na cmentarzu rosną buki i okazała, ostatnia brzoza.
W 1985 roku wyglądało to tak:
1985.JPG
Przeglądając internet znalazłem informację z 2020 roku, że „trwają prace projektowe, które będą miały na celu przywrócenie pierwotnego wyglądu cmentarzowi, w tym zrekonstruowanie pomnika centralnego według oryginalnego projektu.”
Nic o tym nie wiem. Według mnie dotychczas nikt nie podejmował się wykonania takiego projektu. Oczywiście odtworzenie pomnika jest możliwe, ale wymaga bardzo dużych środków finansowych albo sporo mniejszych, wspartych jednak akcją podobną jak Stowarzyszenia Przyjaciół Nowicy i Stowarzyszenia Magurycz pod szczytem Magury, gdzie Szymon Modrzejewski pokierował odbudową w dużej mierze siłami społecznymi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

tadeks
Posty: 102
Rejestracja: 09 cze 2018, 19:12

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: tadeks » 09 lut 2025, 19:54

KG pisze:
09 lut 2025, 17:25
Niedługo miną cztery lata od ostatniego wpisu w tym wątku.
Na Wysocie w zasadzie nic się nie zmieniło. W tym roku koniecznie trzeba zakonserwować krzyż.
Krzyż trochę się zestarzał, ale jeszcze wygląda przyzwoicie. Gorzej z kamiennym murkiem/ogrodzeniem i kwaterami.
Listopad 2024 rok:
Obrazek

Obrazek
Z tym nic się nie zmieniło od wielu lat. Czy w tym temacie coś będzie się działo? Pytam, ponieważ
już w 2011 roku Trotta u Eksploratorów pisał:
Z tego co wiem, dokumentację i plany rekonstrukcji ktoś już robi.

A w 2013 roku na tablicy przed cmentarzem pod Wysotą sfociłem takie coś:
Obrazek
KG pisze:
09 lut 2025, 17:25


W Blechnarce pod koniec 2021 roku na zlecenie Urzędu Wojewódzkiego wymienione zostały pokrycia gontowe na wymagających tego krzyżach, czyli na wszystkich z wyjątkiem dwóch przez nas wcześniej wyremontowanych.
Kolejny krzyż, z tych z lat 90., wymaga wymiany części trzonu. Pochyla się coraz bardziej.
download/file.php?id=1865&t=1
Tak to wyglądało w Blechnarce w XI 2024 roku:
Obrazek

A wejście na cm.w 49:
Obrazek

Obrazek

KG
Posty: 833
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: KG » 10 lut 2025, 11:09

Dokumentacja historyczna do odtworzenia cmentarza została opracowana przez Jerzego Drogomira pod koniec 2011 roku, a pomiary do niej były w kwietniu 2011, wspólnie z Jackiem Kołakiem, który cmentarz ten uporządkował i o niego dbał.
Tak więc do rekonstrukcji potrzebne są wola i finanse. Pieniądze dla profesjonalnej firmy, ze względu na położenie cmentarza, większe niż standardowe. Możliwa jest również akcja jak w 2018 roku, po śmierci Jacka, ale do tego musi być mocno zdeterminowana grupa wolontariuszy.
A co do woli – wiele osób twierdzi, że dobrze jest jak jest – zagubiony w lesie, klimatyczny cmentarz, oczyszczony, z efektownym krzyżem.

Co do Blechnarki - elementy w wejściu na cmentarz ustawiono podczas remontu w 1996 roku. Zostały tylko mocno zniszczone tablice.
Stan w roku 2003:
Blechnarka 2003.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 470
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Cmentarze na Wysocie i w Blechnarce

Post autor: DAR » 10 lut 2025, 22:15

KG pisze:
09 lut 2025, 17:25
Przyjmuję, nie tylko zresztą ja, że pomnik się osypał, kolokwialnie – rozjechał, a wynikało to z jego konstrukcji i podłoża, na którym go zbudowano.
Ewidentnie wygląda jakby się "rozjechał".
Obrazek
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości