Problem dotyczący rany w boju lub nie

Rozpoznawanie przedmiotów i poszukiwanie informacji o przodkach
Awatar użytkownika
Ministrant102
Posty: 42
Rejestracja: 10 wrz 2021, 15:21
Lokalizacja: Malawa

Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: Ministrant102 » 22 lut 2022, 10:07

Witam szanownych forumowiczów!

Na temat mojego pra pra dziadka ze zdjęcia profilowego nic więcej nie wiem );

Jednak! Podczas przeglądania listy rannych i chorych z 20 marca 1915 roku znalazłem kolejnego brata mojego pra pra dziadka. Nazywał się Ludwik Wiech. Urodzony według tego co wiem w 1892 roku. Najprawdopodobniej osoba na liście zapisana jako Losaj Wiech to właśnie on. Według tego co tam jest napisane. Wiech Losaj. 1891 Maleva. Ranny w rękę o ile dobrze przetłumaczyłem pchnięty. Służy w 17LIR 2 kompania. Przeniesiony do szpitala miejskiego w Budapeszcie. Widzę tu błąd w postaci nazwy miejscowości ale to się raczej dość często zdarzało. Pytanie jest następujące.

(Sprawdzałem szlak bojowy pułku tak jak najlepiej umiałem na magicznej stronie WIKIPEDIA. Według niej 17LIR z Rzeszowa walczył w 1914 i 1915 pod Limanową Gorlicami i Bochni.) Jednak data Jego rany to 20 Marca 1915 po skończonych bitwach pod Gorlicami i Limanową.

Czy informacje o ranach w boju były opóźnione?

Czy info o ranach w boju jest jednak trafne i punktualne? W takim razie gdzie został ranny?

Z góry dzięki za pomoc.

Pozdrawiam Daniel
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

KG
Posty: 763
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: KG » 22 lut 2022, 16:55

W tych wykazach jest sporo różnych literówek i pomyłek. Trudno powiedzieć, dlaczego imię żołnierza z LIR.17 zapisano po węgiersku (Lajos), chociaż powinno być po niemiecku (Ludwig).
Z daty biuletynu (20 marca 1915) można wyciągnąć tylko jeden wniosek – postrzał w rękę (ramię lub przedramię) otrzymał jakiś czas przed tą datą. Trafił do szpitala w Budapeszcie i stamtąd wysłano stosowny raport, a przypuszczać należy, że w stolicy Węgier, z dala od frontu, takie meldunki sporządzano szybciej niż we frontowych szpitalach.
Szpital Zyty to musiał być bardzo duży obiekt. Sporo zdjęć po wpisaniu w wyszukiwarkę „Zita kórház”.

Awatar użytkownika
krakał
Posty: 263
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:35

Re: Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: krakał » 22 lut 2022, 18:45

KG pisze:
22 lut 2022, 16:55
Trudno powiedzieć, dlaczego imię żołnierza z LIR.17 zapisano po węgiersku (Lajos), chociaż powinno być po niemiecku (Ludwig).
KG pisze:
22 lut 2022, 16:55
Trafił do szpitala w Budapeszcie i stamtąd wysłano stosowny raport
Może właśnie dlatego?

Awatar użytkownika
Ministrant102
Posty: 42
Rejestracja: 10 wrz 2021, 15:21
Lokalizacja: Malawa

Re: Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: Ministrant102 » 22 lut 2022, 19:47

KG pisze:
22 lut 2022, 16:55
W tych wykazach jest sporo różnych literówek i pomyłek. Trudno powiedzieć, dlaczego imię żołnierza z LIR.17 zapisano po węgiersku (Lajos), chociaż powinno być po niemiecku (Ludwig).
Z daty biuletynu (20 marca 1915) można wyciągnąć tylko jeden wniosek – postrzał w rękę (ramię lub przedramię) otrzymał jakiś czas przed tą datą. Trafił do szpitala w Budapeszcie i stamtąd wysłano stosowny raport, a przypuszczać należy, że w stolicy Węgier, z dala od frontu, takie meldunki sporządzano szybciej niż we frontowych szpitalach.
Szpital Zyty to musiał być bardzo duży obiekt. Sporo zdjęć po wpisaniu w wyszukiwarkę „Zita kórház”.
Szpital Zyty? A to nie znaczy czasami szpital miejski? A w sumie nie znam się. Tu kolega z dołu w sumie słusznie zauważył że Lajos może dlatego że w Budapeszcie sporządzono meldunek. Postrzał? Jak to przetłumaczyłem to mi wyszło że to po polsku pchnięcie. Ale nie znam tak dobrze niemieckiego d:

No na prawie wszystko mam dzięki Wam odpowiedź. Ale dalej mnie zastanawia w której z bitew został ranny. Szkoda że Tego nie napisali /: Choć na dobrą sprawę nie dziwię się im. Tych szwejków było masę! Komu by się chciało dokładnie to spisywać? Czyli jeszcze jedno pytanie.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
krakał
Posty: 263
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:35

Re: Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: krakał » 22 lut 2022, 20:27

City oznacza miasto tylko po angielsku :) Zita korhaz to szpital Zyty, w domyśle - królowej (bo dzieje się na Węgrzech, poza ich granicami to cesarzowej) Zyty. Miasto po wegiersku to zdaje się varos.

Awatar użytkownika
Ministrant102
Posty: 42
Rejestracja: 10 wrz 2021, 15:21
Lokalizacja: Malawa

Re: Problem dotyczący rany w boju lub nie

Post autor: Ministrant102 » 22 lut 2022, 21:49

krakał pisze:
22 lut 2022, 20:27
City oznacza miasto tylko po angielsku :) Zita korhaz to szpital Zyty, w domyśle - królowej (bo dzieje się na Węgrzech, poza ich granicami to cesarzowej) Zyty. Miasto po wegiersku to zdaje się varos.
Szacun za wiedzę. Dzięki że się nią ze mną podzieliłeś heh (;

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości