W tym opisie są dwie wiarygodne informacje - słowo "zapewne" oraz nazwisko darczyńcy.

Tak dla ścisłości to trudno mówić o "latach propagandy austriackiej", rzekoma bitwa to incydentalny wymysł rodzimej gazety (i to bodajże tylko jednej), ale to osobna dyskusja.Wojciech Pasek pisze: ↑22 wrz 2025, 10:15prostujemy lata propagandy austriackiej i bajek o rzekomej "drugiej bitwie" o Kraków w tych okolicach