Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 28 cze 2018, 09:32
Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Ukazała się książka: „Skrzydła nad Beskidami 1914. Lotnictwo austro-węgierskie w walkach o Kraków i w operacji łapanowsko-limanowskiej”, autorstwa, a jakże, Andrzeja Olejki.
https://aros.pl/ksiazka/skrzydla-nad-be ... manowskiej
https://aros.pl/ksiazka/skrzydla-nad-be ... manowskiej
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Mam. Przejrzałem głównie bibliografię. Myślę, że w tej formie mogłaby zostać odesłana do poprawek na seminarium magisterskim, nie wspominając o doktorskim
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Nareszcie się dowiemy, jak nazywa się Jangrot po macedońsku, Żegocina po lapońsku a Sobolów po romsku
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
A, no i jak na książkę, która ma w tytule Kraków i Limanową, to dużo się w niej pisze o Pokuciu
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Nie mogłem żyć bez tej wiedzy.
Czy znów się pojawiły jakieś "sympatyczne" uwagi w przypisach?
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Nie, tym razem nie widziałem. Ale jako że nie narzekam na brak zajęć, nie czytałem dokładnie.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Przejrzałem głównie bibliografię. Myślę, że w tej formie mogłaby zostać odesłana do poprawek na seminarium magisterskim, nie wspominając o doktorskim
Ja rozumiem Koledzy, że żal serce ściska, że znów wydawcy postawili na Olejkę ale gdzie konkrety?Nareszcie się dowiemy, jak nazywa się Jangrot po macedońsku, Żegocina po lapońsku a Sobolów po romsku
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Żal ściska literę przed E w alfabecie, że jeszcze oeffag coś w Olejce chce pozytywnego zobaczyć... zresztą cały kram taki, ten na PM też.
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
To nie ja widzę coś pozytywnego w Olejce a przede wszystkim wydawcy, którzy wydają jego książki i czytelnicy, które je kupują.jeszcze oeffag coś w Olejce chce pozytywnego zobaczyć
Tak nawiasem, kilka książek forumowych autorów widziałem w księgarniach "Centrum taniej książki "Dedalus" a co gorsza
w koszach na książki w supermarketach Auchan i Carrefour (zmilczę jakie).
Jakoś Olejki tam nie znalazlem więc widocznie cieszy sie powodzeniem wśród czytelnikow.
Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"
Moim zdaniem liczba sprzedanych egzemplarzy nie jest zbyt mocno powiązana z poziomem książki, a fakt trafienia publikacji danego autora do "taniej książki" nie jest powodem do wstydu. Na sprzedaż ma wpływ wiele czynników - dystrybucja, to na ile znane jest wydawnictwo, czy książka jest częścią serii (dobry przykład - seria Historyczne Bitwy, w której jest sporo słabych prac, ale dość liczni kolekcjonerzy kupują wszystko jak leci; częścią serii wydawnictwa InfortEditions są też niektóre prace A. Olejki), popularność tematyki, nakład (czasami za duży, czasami za mały)... To jest często nieporównywalne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości