Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Publikacje książkowe
CK Obywatel
Posty: 16
Rejestracja: 28 cze 2018, 09:32

Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: CK Obywatel » 16 wrz 2021, 11:20

Ukazała się książka: „Skrzydła nad Beskidami 1914. Lotnictwo austro-węgierskie w walkach o Kraków i w operacji łapanowsko-limanowskiej”, autorstwa, a jakże, Andrzeja Olejki.
https://aros.pl/ksiazka/skrzydla-nad-be ... manowskiej

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Ursi » 16 wrz 2021, 12:07

Mam. Przejrzałem głównie bibliografię. Myślę, że w tej formie mogłaby zostać odesłana do poprawek na seminarium magisterskim, nie wspominając o doktorskim :D
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1453
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Trotta » 16 wrz 2021, 12:09

Nareszcie się dowiemy, jak nazywa się Jangrot po macedońsku, Żegocina po lapońsku a Sobolów po romsku :D
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Ursi » 16 wrz 2021, 13:05

A, no i jak na książkę, która ma w tytule Kraków i Limanową, to dużo się w niej pisze o Pokuciu :D
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

Krebsrot
Posty: 71
Rejestracja: 24 maja 2018, 22:11

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Krebsrot » 16 wrz 2021, 13:16

Trotta pisze:
16 wrz 2021, 12:09
Nareszcie się dowiemy, jak nazywa się Jangrot po macedońsku, Żegocina po lapońsku a Sobolów po romsku :D
Nie mogłem żyć bez tej wiedzy.
Ursi pisze:
16 wrz 2021, 12:07
Mam. Przejrzałem głównie bibliografię. Myślę, że w tej formie mogłaby zostać odesłana do poprawek na seminarium magisterskim, nie wspominając o doktorskim :D
Czy znów się pojawiły jakieś "sympatyczne" uwagi w przypisach?

Awatar użytkownika
Ursi
Posty: 865
Rejestracja: 18 maja 2018, 16:57
Kontakt:

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Ursi » 16 wrz 2021, 13:35

Nie, tym razem nie widziałem. Ale jako że nie narzekam na brak zajęć, nie czytałem dokładnie.
Sicher jest sicher, powiedział Mannlicher i zrobił szperklapę.

oeffag
Posty: 498
Rejestracja: 31 maja 2018, 21:22
Lokalizacja: Ziemie Zabrane. Chwilowo Wwa

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: oeffag » 16 wrz 2021, 20:20

Przejrzałem głównie bibliografię. Myślę, że w tej formie mogłaby zostać odesłana do poprawek na seminarium magisterskim, nie wspominając o doktorskim
Nareszcie się dowiemy, jak nazywa się Jangrot po macedońsku, Żegocina po lapońsku a Sobolów po romsku
Ja rozumiem Koledzy, że żal serce ściska, że znów wydawcy postawili na Olejkę ale gdzie konkrety?

dwójkarz
Posty: 1044
Rejestracja: 27 maja 2018, 10:37

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: dwójkarz » 16 wrz 2021, 20:32

Żal ściska literę przed E w alfabecie, że jeszcze oeffag coś w Olejce chce pozytywnego zobaczyć... zresztą cały kram taki, ten na PM też.

oeffag
Posty: 498
Rejestracja: 31 maja 2018, 21:22
Lokalizacja: Ziemie Zabrane. Chwilowo Wwa

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: oeffag » 16 wrz 2021, 21:17

jeszcze oeffag coś w Olejce chce pozytywnego zobaczyć
To nie ja widzę coś pozytywnego w Olejce a przede wszystkim wydawcy, którzy wydają jego książki i czytelnicy, które je kupują.
Tak nawiasem, kilka książek forumowych autorów widziałem w księgarniach "Centrum taniej książki "Dedalus" a co gorsza
w koszach na książki w supermarketach Auchan i Carrefour (zmilczę jakie).
Jakoś Olejki tam nie znalazlem więc widocznie cieszy sie powodzeniem wśród czytelnikow.

Awatar użytkownika
Albert
Posty: 277
Rejestracja: 03 cze 2018, 18:14

Re: Andrzej Olejko „Skrzydła nad Beskidami 1914"

Post autor: Albert » 16 wrz 2021, 21:31

Moim zdaniem liczba sprzedanych egzemplarzy nie jest zbyt mocno powiązana z poziomem książki, a fakt trafienia publikacji danego autora do "taniej książki" nie jest powodem do wstydu. Na sprzedaż ma wpływ wiele czynników - dystrybucja, to na ile znane jest wydawnictwo, czy książka jest częścią serii (dobry przykład - seria Historyczne Bitwy, w której jest sporo słabych prac, ale dość liczni kolekcjonerzy kupują wszystko jak leci; częścią serii wydawnictwa InfortEditions są też niektóre prace A. Olejki), popularność tematyki, nakład (czasami za duży, czasami za mały)... To jest często nieporównywalne.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości