Jak widać z przytoczonej wyżej notatki prasowej subalterni starego, zaborczego reżimu zasadniczo wywinęli się sianem.
W końcu działali w ramach obowiązującego aktualnie prawa. A że ono było restrykcyjne no to już nie ich wina - spełniali swoje obowiązki najlepiej jak umieli.
A ciekawe jakie były losy po 1.listopada 1918 roku dowódców poszczególnych oddziałów K-Stelle, na przykład wymienionych w prasie:
- pułkownika Morawskiego z Krakowa
- majora Huczały z Przemyśla
Pewnie i w innych miastach (np. Lwów, Stanisławów, itd.) były oddziały K-Stelle ale nie znam nazwisk dowódców.
Lustracja A.D. 1918
Re: Lustracja A.D. 1918
No tak, znając profesję pułkownika Morawskiego trudno byłoby liczyć na inny sposób opuszczenia tego padołu.
Ale chyba objawił się nam major Huczała i to w Wojsku Polskim:
w swojej książce pod tytułem "WALKA O ŚLĄSK CIESZYŃSKI W R.1919" wydanej w Cieszynie w 1934 roku tak pisze generał Fr.Latinik:
"Gen.Aleksandrowicz dostosował swój plan do rozległości frontu i swych szczupłych sił...........Szczegóły tego planu miał opracować
szef sztabu major Huczała. Atoli po kilku dniach współpracy z nim przekonałem się, że nie dorósł do tego zadania a gdy ponadto
jego zachowanie wzbudziło podejrzenie nielojalności udzielilem mu urlopu wypoczynkowego, podczas którego stwierdzono, że był szpiegiem
posiadającym kilka mieszkań w Cieszynie celem schadzek z agentami różnych narodowości. Zamierzonego aresztowania uniknął Huczała
ratując się zawczasu ucieczką.
Znając profesję majora Huczały trudno przypuszczać aby umiał opracować plan operacyjny. Tylko kto go mianował szefem sztabu
Grupy gen.Aleksandrowicza?
Generał Latinik nie precyzuje dla kogo szpiegował major Huczała ale można przypuszczać, że dla Czechów ewentualnie kogoś
z Misji Alianckiej rozstrzygającej na Śląsku Cieszyńskim.
Ale chyba objawił się nam major Huczała i to w Wojsku Polskim:
w swojej książce pod tytułem "WALKA O ŚLĄSK CIESZYŃSKI W R.1919" wydanej w Cieszynie w 1934 roku tak pisze generał Fr.Latinik:
"Gen.Aleksandrowicz dostosował swój plan do rozległości frontu i swych szczupłych sił...........Szczegóły tego planu miał opracować
szef sztabu major Huczała. Atoli po kilku dniach współpracy z nim przekonałem się, że nie dorósł do tego zadania a gdy ponadto
jego zachowanie wzbudziło podejrzenie nielojalności udzielilem mu urlopu wypoczynkowego, podczas którego stwierdzono, że był szpiegiem
posiadającym kilka mieszkań w Cieszynie celem schadzek z agentami różnych narodowości. Zamierzonego aresztowania uniknął Huczała
ratując się zawczasu ucieczką.
Znając profesję majora Huczały trudno przypuszczać aby umiał opracować plan operacyjny. Tylko kto go mianował szefem sztabu
Grupy gen.Aleksandrowicza?
Generał Latinik nie precyzuje dla kogo szpiegował major Huczała ale można przypuszczać, że dla Czechów ewentualnie kogoś
z Misji Alianckiej rozstrzygającej na Śląsku Cieszyńskim.
Re: Lustracja A.D. 1918
Major Gustaw Huczała widnieje w czechosłowackich wykazach/dziennikach osobowych ministerstwa obrony z l. 1920-24. Potem do 1932 r. w ich wykazach emerytowanych oficerów, z adresem w Cieszynie.
Re: Lustracja A.D. 1918
No i wszystko jasne!Major Gustaw Huczała widnieje w czechosłowackich wykazach/dziennikach osobowych ministerstwa obrony
Doskonała robota Kolego Józek!
Re: Lustracja A.D. 1918
Huczała nawet tak brzmi z czeska, ale...
czy na pewno chodziło o schadzki ze szpiegami?był szpiegiem
posiadającym kilka mieszkań w Cieszynie celem schadzek z agentami różnych narodowości
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości