Strona 9 z 11

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 18:48
autor: Trotta
Raczej wygląda jak "15". Ale przynależność Kalinesti (Călinești) koło Suczawy w Bukowinie. Ani "10", ani "15" nie pasują, to powinien być EBz 41. IR (Czerniowce).

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 20:58
autor: Lenk
Poprosiłem kolegę o zdjęcia, może one coś rozjaśnią, jeszcze raz dzięki za sprawdzenie tropów kolegi z innego forum jak i swoje spostrzeżenia, wiedzę. Potwierdzenie lub zaprzeczenie info, które podałem.

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 21:17
autor: Trotta
A czy możesz napisać, gdzie w przybliżeniu ten nieśmiertelnik się znalazł? Ciekawe, czy Dymitr Filipiuk służył we własnym, czyli tarnopolskim 15. IR, czyli czy nieśmiertelnik wyszedł gdzieś na szlaku bojowym jednostki (chociaż 11. ID przeszła Galicję od końca do końca...)

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 21:32
autor: Lenk
Trotta pisze:
03 wrz 2020, 21:17
A czy możesz napisać, gdzie w przybliżeniu ten nieśmiertelnik się znalazł? Ciekawe, czy Dymitr Filipiuk służył we własnym, czyli tarnopolskim 15. IR, czyli czy nieśmiertelnik wyszedł gdzieś na szlaku bojowym jednostki (chociaż 11. ID przeszła Galicję od końca do końca...)
W przybliżeniu mogę podać gdzie się znalazł - okolice Komańczy i co o tym myślisz ?? Dzięki za info.

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 21:49
autor: Trotta
Lenk pisze:
03 wrz 2020, 21:32
W przybliżeniu mogę podać gdzie się znalazł - okolice Komańczy i co o tym myślisz ?? Dzięki za info.
Że to średnio pasuje do szlaku bojowego 15. IR w polskiej części Galicji... Albo człowiek trafił do jakiejś innej jednostki, albo zmarło mu się w czasie ewakuacji koleją, względnie w jakimś szpitalu polowym w pobliżu tej linii...

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 21:59
autor: Lenk
Trotta pisze:
03 wrz 2020, 21:49
Lenk pisze:
03 wrz 2020, 21:32
W przybliżeniu mogę podać gdzie się znalazł - okolice Komańczy i co o tym myślisz ?? Dzięki za info.
Że to średnio pasuje do szlaku bojowego 15. IR w polskiej części Galicji... Albo człowiek trafił do jakiejś innej jednostki, albo zmarło mu się w czasie ewakuacji koleją, względnie w jakimś szpitalu polowym w pobliżu tej linii...
Dzięki za info :)

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 22:06
autor: Trotta
Może do jakiegoś Landsturmu mu się trafiło... Jestem skłonny podejrzewać 56. ID gen. Atemsa, która walczyła w tej okolicy w grudniu 1914 r. Straszliwa to była zbieranina...

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 22:08
autor: domin.tarnow
Trotta pisze:
03 wrz 2020, 21:49


albo zmarło mu się w czasie ewakuacji koleją, względnie w jakimś szpitalu polowym w pobliżu tej linii...
to wtedy chyba nieśmiertelnik by przy nim pozostał, a nie znalazł się gdzieś w ziemi 100 lat później?

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 22:13
autor: Lenk
domin.tarnow pisze:
03 wrz 2020, 22:08
Trotta pisze:
03 wrz 2020, 21:49


albo zmarło mu się w czasie ewakuacji koleją, względnie w jakimś szpitalu polowym w pobliżu tej linii...
to wtedy chyba nieśmiertelnik by przy nim pozostał, a nie znalazł się gdzieś w ziemi 100 lat później?
jak dla mnie to są dwie teorie - pierwsza zmarł w tym miejscu, druga to że go zgubił ale co tak naprawdę się stało nigdy się chyba nie dowiemy

Re: Lenkowe złomowisko

: 03 wrz 2020, 22:30
autor: Trotta
No tak, teoretycznie jakby mu się zmarło... Ale może akurat nie było głowy do spisywania, ktoś odłożył... Przyszło mi też na myśl, że może posiadacz tego nieśmiertelnika zdezerterował, więc pozbył się fantu...
On w takim stanie przeleżał w ziemi czy wyszedł gdzieś w bezpieczniejszym miejscu typu strych, szuflada?