Jan Schubert, Cmentarze wojenne Twierdzy Kraków z lat 1914-1918 i ich autor, rzeźbiarz Karl Korschann.

Publikacje książkowe
KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Jan Schubert, Cmentarze wojenne Twierdzy Kraków z lat 1914-1918 i ich autor, rzeźbiarz Karl Korschann.

Post autor: KG » 29 lis 2018, 18:53

Oddziały miały charakter techniczny (budowlany), ograniczony w czasie, a okręgi, tak przypuszczam, to już kwestia podziału dla potrzeb późniejszych. Wydawnictwo „Westgalizische Heldengräber” było przecież rodzajem przewodnika dla odwiedzających, a w tym przypadku oddział to nie jest odpowiednie słowo.
Ale żeby nie było łatwo – wprowadzono też zupełnie odmienny podział wg powiatów, umieszczając stosowne tablice informacyjne.
https://images92.fotosik.pl/82/2e79dd6a0c19a12fmed.jpg
Ta jest z Jasła. W jakimś stopniu oryginalna. Dwa lata temu zeszlifowano stary napis (był już trochę nieczytelny) i wykonano go na nowo, używając dostępnych fontów. Krój liter prawie taki sam.
Prawie.

KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Jan Schubert, Cmentarze wojenne Twierdzy Kraków z lat 1914-1918 i ich autor, rzeźbiarz Karl Korschann.

Post autor: KG » 13 mar 2020, 12:07

Swego czasu pisałem trochę o Karlu Korschannie w związku z pomnikiem na wzgórzu Kaim (tak nawiasem – pomnik, teraz na skraju osiedla mieszkaniowego, ma podobno być odnowiany).
Wspomniałem też wówczas o zachowanych w Archiwum Narodowym w Krakowie dokumentach, dotyczących modelu gipsowego pomnika na Rakowicach.
https://www.austro-wegry.eu/viewtopic.php?f=46&t=109
Jest to korespondencja wewnętrzna w ramach Oddziału Grobów Wojennych (KGA) przy krakowskiej Komedzie Wojskowej (MKK) i dotyczy jednej sprawy – stworzenia Karlowi Korschannowi warunków do wykonania modelu gipsowego grupy centralnej i fryzu pomnika (wspominanego też w Wikipedii pod hasłem „Korschann”) na cmentarz w Krakowie.
Karl Korchann uzgadnia warunki zakupu 300 kg gipsu w workach w cenie 26 koron za 100 kilogramów na fryz i 2000 kg w cenie 22 korony za 100 kg od firmy Fr. Lenert z ulicy Sławkowskiej 6 (Franciszek Lenert był kupcem i właścicielem kopalni i fabryki gipsu w Płaszowie) oraz przekazania mu do dyspozycji specjalisty od odlewania modeli gipsowych.

Potem ukazał się niezwykle istotny artykuł dr. Jana Schuberta (stąd ten wątek), wykazujący bez wątpienia udział Karla Korschanna w tworzeniu krakowskich cmentarzy, choć z kilkoma znakami zapytania, które powyżej staraliśmy się wyeliminować.
Sporo miejsca Autor poświęcił oczywiście pomnikowi na Rakowicach. Opublikował też odnalezioną w Archiwum Nauki PAU i PAN w Krakowie pocztówkę ze zbiorów prof. Karoliny Lanckorońskiej (1898-2002) i kapitalne zdjęcie Karla Korschanna w krakowskiej pracowni z modelami pomników jego autorstwa.
Zarówno na pierwszym jak i na drugim zdjęciu widać zarys grupy rzeźbiarskiej w centralnej części pomnika. Są to przedstawienia gipsowego modelu niewielkich rozmiarów i większego modelu wykonanego w glinie, więc nie widać szczegółów rzeźby.
Jak pisze dr Jan Schubert, w skład grupy „wchodzą cztery postacie. Dwie skrajne to klęczący, prawie nadzy starcy, z których jeden wspiera się na mieczu. Środkową, główną postacią jest kobieta ubrana w powłóczyste szaty z welonem na głowie, trzymająca splecione dłonie na głowie tulącego się do niej nagiego chłopca.”
W Archiwum Narodowym w Krakowie jest jeszcze jedno zdjęcie i chyba nikt się nim bliżej nie zajmował. Ja też. Oglądałem je wielokrotnie, ale było to na długo przed przeczytaniem artykułu Jana Schuberta. Ponieważ opatrzone jest pieczątką Zarząd Budownictwa Wojskowego Okr. Generaln. w Krakowie, kojarzyłem je z działalnością w UoNGW zatrudnionego tam na stanowisku referenta prof. Tadeusza Błotnickiego, który starał się o różnego rodzaju zlecenia rzeźbiarskie. A podpis obok zdjęcia jest wiele mówiący: Gipsowy model środkowej grupy pomnika.
Zdjęcie jest na tyle dobrej jakości, że gdyby była taka wola, to pomnik pewno mógłby zostać odkuty.
https://images91.fotosik.pl/331/30554b208714de22med.jpg
Archiwum Narodowe w Krakowie, zbiór GW, teczka 62

johan1968
Posty: 267
Rejestracja: 03 cze 2018, 18:07
Lokalizacja: Kraków/Krzeszowice

Re: Jan Schubert, Cmentarze wojenne Twierdzy Kraków z lat 1914-1918 i ich autor, rzeźbiarz Karl Korschann.

Post autor: johan1968 » 06 sie 2021, 16:09

Będąc, co raczej powszechnie znane, "parszywą wróSZką-grzebiuszką", także jako zagorzały, zatwardziały ogromnie fan i kibic publicystyki, bajecznych prezentacji Najszanowniejszego Kolegi KG - chciałbym się czymś, uzupełniająco, z Koleżeństwem podzielić. Na ścieżkach mojego amatorskiego, obrazoburczego i bezczelnego A-W dziejo-popularyzatorstwa, publicystyki przydrożnorowowej i przygotowywania jednego ze spacerów mających skutecznie zwiedzionej PT.Publiczności przybliżyć ślady, relikty po zachowanych elementach zespołów tzw. miękkiego zaplecza Twierdzy (tutaj jak raz krakowskiej) - wpadł w moje profanowskie łapska pewien pakiet materiałów archiwalnych, tejże "miękkiej", koszarowo-warsztatowej tematyki dotyczący. Wśród wielu pereł (ze szczególną uwagą na jednym, "30,5 cm temat" super wyjaśniającym "kwicie"... ale my dziś - NIE o tym) znalazłem jeden do tematyki tego wątku przylegający. I chciałbym go tutaj pokazać, do wiadomości i uwagi Koleżeństwa przekazać. Gdy Pan dr. Jan Schubert udostępniał nam swój (znakomity !) tekst Cz-na-B wyjaśniający sprawę autorstwa projektów cmentarzy z terenu realizacji Komendy Twierdzy Kraków - posłużył się jako jednym z materiałów ilustracyjnych pewnym pięknym i wiele pokazującym planem, planem jednego z obiektów/zespołów koszarowych w TK, rysowanym już jednak, w ramach działań inwentaryzacyjnych przed stosowną agendę odtwarzanego Wojska Polskiego. Planik - super. Dr. J. Schubert był uprzejmy w tekście zasadniczym artykułu, w partii komentującej ten materiał ilustracyjny wzmiankować, że zainteresowani Korschann-tematem - miejsca po pokazywanej na innej ilustracji pracowni-atelier rzeźbiarza poszukiwać w miejscu, gdzie na planiku jest maleńki budyneczek oznaczono numerem 10. Ja mam przyjemność pokazać - w pewnym sensie całość tego planiku, gdzie "detaliczną" identyfikację obiektów w zespole koszarowym przy krakowskiej ul. Rajskiej (tu uwaga marginesowa - pułkowe koszary piechoty, Franz Josef Kaserne - jeden z najbardziej monumentalnych i czytelnych w obrazie Krakowa A-W obiektów koszarowych) można odczytać niejako "bezpośrednio", z odpowiedniej rubryczki w oryginalnej tabelce autora planiku, nie tylko w funkcji pośredniczącej Autora korschannowskiego artykułu. Identyfikacja, przy takim wsparciu - jawi mi się jako już bezsporna. Pozostaje - zaprosić do pospacerowania po krakowskim Piasku, popatrzenia na sam budynek obecnego gospodarza, Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i jego bliskie otoczenie - oczami pamięci i wyobraźni (aha... pamiętajcie także - obecny, "naprzeciwny" budynek Ogrodu Sztuk - to dawna, "dziesięć razy" przebudowywana - A-W rajtszula, ujeżdzalnia wojskowych koników).
09_11_Kosz.Rajska_kor1.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Re: Jan Schubert, Cmentarze wojenne Twierdzy Kraków z lat 1914-1918 i ich autor, rzeźbiarz Karl Korschann.

Post autor: KG » 09 sie 2021, 09:59

Poszlaki wskazują, że to dawna pracownia Karla Korschanna przy ul. Rajskiej, w pobliżu ul. Dolnych Młynów.
W tekach GW w Archiwum Narodowym w Krakowie pomieszczenie to kilkakrotnie pojawia się jako zajmowane przez Wojskowy Urząd Opieki nad Grobami Wojennymi na magazyn modeli cmentarzy.

Naczelnik tego urzędu mjr Aleksander Seeliger w styczniu 1921 roku przy okazji starań o przydział pokoju na atelier rzeźbiarskie dla urzędnika wojskowego IX klasy profesora Tadeusza Błotnickiego wspomina, iż „barak do tego celu [atelier] przy Koszarach Kościuszki jest absolutnie nie do użycia, a obecnie w porze zimowej już wcale nie możliwy, więc koniecznem jest przydzielenie jakiegoś możliwego i opalać się dającego lokalu. Dowódca miasta p. Jeneral Stiller zgadza się również na takowy przydział i obiecał poprzeć takowy w miarę możności.”
https://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Stiller

W lipcu 1921 płk. Tinz [ https://pl.wikipedia.org/wiki/Eugeniusz_Tinz ]
pisze o wniosku do Sztabu Generalnego w sprawie wyznaczenia instytucji, która przejmie modele.
7.04.1922 Komisja Kwaterunkowa przy Komendzie Obozu Warownego w piśmie do UOnGW określa ten obiekt jako „domek drewniany w koszarach Kościuszki/dawna pracownia rzeźbiarska” i wnosi o przekazanie go na cele mieszkaniowe dla rodzin wojskowych. Projekt odpowiedzi napisany ołówkiem na odwrocie: „Pracownia rzeźbiarska (ul. Dolnych Młynów) przy koszarach Kościuszki, przeznaczona została na magazyn modeli przeznaczonych do Archiwum woj. w Warszawie. Na razie muszą modele pozostać wtem samem miejscu.” A w piśmie z 11.04.1922 kpt. Władysław Wojciechowski informuje, że w pomieszczeniu znajdują się „drogocenne modele cmentarzy i pomników na obszarze D.O.K. Nr.V przeznaczone do Archiwum Wojskowego w Warszawie” i urząd oczekuje na rozkaz w tej sprawie.
Jest też notatka służbowa z 1.09.1922 następcy kpt. Wojciechowskiego na stanowisku naczelnika urzędu, ppor. Piotra Rysiewicza - „Przy ul. Dolnych Młynów w koszarach Kościuszki znajduje się domek, w którym są przechowywane modele cmentarzy wojen. przeznaczone do Muzeum w Warszawie.” Identycznej treści są też notatki z 2.10.1922 i 27.10.1922.
Do budynku przy Dolnych Młynów przewieziono modele wytworzone podczas wojny w pracowni modelarskiej Oddziału Grobów Wojennych, mieszczącej się na Wawelu.
Jest taki ślad – mjr Aleksander Seeliger 1 kwietnia 1920 roku sporządził „kartę służbową” treści:
„Uprasza się o jedną furę dla U.O.n.G.W. na jutro t.j. dnia 2. b.m. celem przywozu modeli i obrazów z Wawelu. Fura się stawi o godz. 9tej rano na ul. św. Marka l.35.”
Mało prawdopodobne, by przewieziono je, choćby tymczasowo, na ul. św. Marka. Były tam tylko cztery pomieszczenia, o które toczył się gorący spór – właściciele kamienicy chcieli lokale odzyskać, a major Seeliger stawał dzielnie, łącznie z zapowiedzią wysłania oponentowi „dwóch zastępców honorowych”. Pomieszczenia wykorzystywane były na cele biurowe (kancelaryjne) i takich też lokali - „trzech do czterech pokoji, przedpokoju (i ubikacji dla ordynansa) o ile możności w centrum miasta w pobliżu tramwaju miejskiego położonych” – oczekiwał naczelnik urzędu jako zastępczych. Urząd przeniesiono do Koszar Sobieskiego (dawne koszary arcyks. Rudolfa, obecnie w większości zajmowane przez Politechnikę Krakowską), mimo iż zdaniem majora Seeligera były „za daleko położone”.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości