Cmentarz wojenny nr 247 w Szczucinie wśród zachodniogalicyjskich wyróżniał się tym, że tablica na pomniku nie upamiętniała poległych w I wojnie światowej, lecz żołnierzy Armii Czerwonej pochowanych w zbiorowej mogile, a przeniesionych tu z terenu Szczucina, Słupca i Lubasza.
https://images92.fotosik.pl/76/630bff717e65a8e9med.jpg
Wczoraj odsłonięto nową tablicę z sentencją autorstwa Hauptmanna Hansa Hauptmanna, którą swego czasu znalazłem w Archiwum Narodowym w Krakowie (z jednoznaczną adnotacją, iż jest przeznaczona na szczuciński cmentarz).
https://images92.fotosik.pl/76/85f5083b1574ee31med.jpg
Koszt wykonania pokrył Austriacki Czarny Krzyż.
Ten sam tekst jest też na jednej z tablic cmentarza w Charzewicach, na której zresztą trochę się wzorowano.
Nie ma pewności, czy w czasach budowy cmentarza tablicę zamontowano. Wiadomo, że 11 stycznia 1918 roku jeszcze jej nie było. Mimo poszukiwań nie udało się znaleźć zdjęcia sprzed umieszczenia tablicy czerwonoarmistów. Po jej usunięciu nie odkryto też żadnych śladów poprzedniej, a była pewna nadzieja, że pod spodem jest zachowana stara.
Zdemontowana tablica została umieszczona na mogile czerwonoarmistów.
https://images91.fotosik.pl/77/50d6490659f9bf09med.jpg
Cmentarz jest całkiem dobrze zachowany – oryginalne są nagrobki i bardzo wiele tabliczek (rzadkość!), a istotną zmianą jest przesunięcie kilku nagrobków przy urządzaniu grobu z II wojny.
https://images89.fotosik.pl/76/c7bf48f4091d9d3dmed.jpg
Zwraca uwagę rozmaitość oddziałów, w których służyli pochowani tu żołnierze. Są np. z jednostek kolejowych („Szczucinka”), jest i woźnica z oddziału lotniczego, a także szeregowy z Weichseltransport Linie 2 (+1917), bo przecież Szczucin był portem wiślanym.
https://images92.fotosik.pl/76/5ea5967b64b3f04emed.jpg
Być może śladem działania Flotylli Wiślanej, przewożącej już w sierpniu i wrześniu 1914 roku rannych z frontu, są groby dwóch zidentyfikowanych (z trzech pochowanych w Szczucinie) żołnierzy niemieckich 38. pułku landwehry (śląski korpus Woyrscha ?), którzy według polskiej kopii spisu pochowanych (ANK Kraków) rozstali się z życiem 17.09.1914, co potwierdzają daty wydania pruskich list strat, zawierających ich nazwiska (Karl Treske z Zantoch/Santok, lista z 6.10.1914 i Josef Gelle z Habelschwerdt / Bystrzyca Kłodzka, lista z 10.10.1914). Na tabliczkach nagrobnych nie ma dat ich śmierci.
https://images90.fotosik.pl/76/9602350cd4f4c47amed.jpg
Pochowano tu też dwóch żołnierzy serbskich zmarłych w 1917 roku. Sprawili oni niejaki kłopot Oblt. Johannowi Watzalowi, projektantowi cmentarzy w okręgu VII, który w lipcu 1917 roku wysłał pismo do zwierzchności w Krakowie z pytaniem, jaki rodzaj krzyży ma zastosować – katolicki czy „ortodox griechisch”. Ostatecznie stanęły takie same jak na grobach żołnierzy rosyjskich.
https://images90.fotosik.pl/76/583ea4a6a7a108b8med.jpg
(uszkodzony krzyż na grobie Milana Stojanovicia)