"„Piłsudski zabronił jej używać…” - jak na nią patrzę, to nic mnie to nie dziwi
. „Dziecko nie chciane”, nie noszone, niechlubne, nieznajdywane… - to i czemu się Kolega dziwi, że na tym Forum - „nikt, nic…”. Takie mam odczucie, że - tak trochę - to szkoda było tej kasy niemałej w Desie zostawiać. Ale… no, ma się fant - unikalny, że tak powiem. Tylko historii, a zwłaszcza jakiejś fajnej, to on nie zbuduje."
Na szczęście nie brakuje mi na chleb więc się nie martw o kasę. Sam sobie nie odpowiedziałem bo tą informację już miałem i na dodatek mam ją niesprawdzoną.
Ty mi nie mów tego co ja wiem bo ja już to wiem. ty mi powiedz coś czego ja nie wiem.
Czy chciane czy niechciane dziecko:
Ktoś to zamówił- papier
Ktoś to projektował- Papier
Ktoś to wykonał- Papier
Ktoś zabronił nosić- Papier
Ktoś być może rozesłał okólnik- Papier
No i ewentualne zdjęcie na czapce- Zdjęcie
Otóż ja kolego mam taki umysł syntetyczny. Mnie nie wystarczy powiedzieć że "Aaa tam gdzieś jest coś"
Ja domagam się jakiegoś punktu zaczepienia.
Jest jeszcze jedna droga, droga pieniądza.
Ktoś gdzieś zbierał od kogoś kasę
Ktoś gdzieś wydał na to kasę
Na kasę zazwyczaj są dowody
Takie życie
Jest na tym forum grupa zapaleńców, ludzi z ogromną wiedzą, przy której niejeden profesor może się schować i liczę na to że ktoś coś będzie wiedział, albo że będzie wiedział gdzie pytać.
Pozdrawiam zapaleńców