Strona 2 z 4

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 04 cze 2018, 08:36
autor: Trotta
Oj, "Lublin 1914" powstać powinien!

Tak na moje oko to gdzieś koło Bychawy musiała mieć miejsce pacyfikacja wsi, dokonana przez trenczyński 71.IR...

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 04 cze 2018, 11:05
autor: Slavio
Myślałem że nie było czegoś takiego jak bitwa pod Lublinem w 1914. Pierwsze słyszę. Można parę słów wyjaśnienia.

Lata temu byłem na cmentarzu Białej Górze, aby się do niego dostać, trzeba było iść przez pola. Tabliczki informacyjnej jeszcze wtedy nie było.

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 04 cze 2018, 11:34
autor: Trotta
Nie jestem pewien, czy nazwa pada gdzieś w książkach (w OULK zdaje się, że nie). Ale całość operacji po Kraśniku, składających się z dalszego natarcia Dankla w stronę Lublina oraz rosyjskiej kontrakcji - to walki niemniej chyba intensywne, co pod Kraśnikiem. W dodatku operacje ck 1 Armii stanowią jakąś odrębną całość, operacyjnie to coś innego, niż bitwy pod Komarowem i Rawą Ruską. Jakoś to nazwać trzeba, gdyby się chciało opisać, a Lublin się aż prosi. Ciężko to rozbijać na "bitwy" pod Borzechowem, Sobieszczanami, Fajsławicami, Żółkiewką, Wierzbicą, Chmielem, Izdebnem, Trawnikami itd. Wspólnej nazwy dotąd nie wprowadzono, bo i działania te raczej nie przyciągały uwagi. Na moje oko określenie "bitwa pod Lublinem" byłoby uprawnione.

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 04 cze 2018, 18:59
autor: dwójkarz
Krebsrot pisze:
04 cze 2018, 08:27
W ruchu prócz Heztera widziałem też ciężarówkę produkcji Wiener Automobil-Fabrik.
Ano jest!
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

Ale starczy tego kol. Krebsrot! Karpaty czekają, Lublin czeka, my też czekamy... ;)

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 05 cze 2018, 22:12
autor: redbaron
Trotta pisze:
02 cze 2018, 22:18
Łojboże, są takie książki, na które czekamy już od wielu lat :lol:
I to nawet takie, które sami mamy napisać, co nie? :lol:

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 06 cze 2018, 07:31
autor: Trotta
redbaron pisze:
05 cze 2018, 22:12
Trotta pisze:
02 cze 2018, 22:18
Łojboże, są takie książki, na które czekamy już od wielu lat :lol:
I to nawet takie, które sami mamy napisać, co nie? :lol:
I nawet z wolna piszemy... tylko bardziej "z wolna" niż "piszemy" :oops:

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 06 cze 2018, 21:34
autor: Krebsrot
Slavio pisze:
03 cze 2018, 18:21
Marzy mi się , Kraśnik 1915
O tak to operacja, którą koniecznie trzeba zbadać, ale także duże wyzwanie.

dwójkarz pisze:
04 cze 2018, 18:59
Krebsrot pisze:
04 cze 2018, 08:27
Ale starczy tego kol. Krebsrot! Karpaty czekają, Lublin czeka, my też czekamy... ;)
Naprawdę robię co mogę.
Trotta pisze:
06 cze 2018, 07:31
redbaron pisze:
05 cze 2018, 22:12

I to nawet takie, które sami mamy napisać, co nie? :lol:
I nawet z wolna piszemy... tylko bardziej "z wolna" niż "piszemy" :oops:

Chyba się domyślam o której książce Panowie piszą...
Cierpliwie czekam na nią od dłuższego czasu, bo temat jest mi bliski.

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 07 cze 2018, 05:40
autor: dwójkarz
A ja się nie domyślam... Nikdo nic neví?

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 07 cze 2018, 07:19
autor: Trotta
No cóż, trwa zbieranie sił i materiałów na kolejne części opisania gorlickiej wiktorii. Ale na tych odcinkach korpuśnych, gdzie prawie żaden pułk monografii się nie doczekał, zbieranie jest czasochłonne, żmudne i co gorsza nie zawsze prowadzi do pozytywnych rezultatów...

Re: Jan Błachnio, Kraśnik 1914

: 07 cze 2018, 07:26
autor: dwójkarz
Aha, super! Zbieram materiały, no mam w 95% na temat wywiadu pod Gorlicami. Polak Polaka pogania, nawet - a może przede wszystkim - u Niemców. Długa historia...