Louis-Ferdinand Céline - Wojna
Louis-Ferdinand Céline - Wojna
Jest! Polskie (przepiękne!) wydanie odnalezionej niedawno książki Céline'a. Mocne! Nie dla bigotów.
Re: Louis-Ferdinand Céline - Wojna
...Trupy leżały
tu i tam. Faceta od obroczniaków rozerwało
jak granat, to fakt, od szyi do połowy spodni.
W jego brzuchu harcowały już dwa spasione
szczury, wcinając poharatane bebechy. Obejście
cuchnęło nadpsutym mięsem i spalenizną,
zwłaszcza sam środek, gdzie leżało na stosie
dziesięć koni z rozprutymi brzuchami. To tam
Le Drellière’a powalił pocisk, który wybuchł
dwa albo trzy metry dalej. Nagle, w tym bigosie, przypomniała mi się torba z forsą, którą
miał przy sobie...
tu i tam. Faceta od obroczniaków rozerwało
jak granat, to fakt, od szyi do połowy spodni.
W jego brzuchu harcowały już dwa spasione
szczury, wcinając poharatane bebechy. Obejście
cuchnęło nadpsutym mięsem i spalenizną,
zwłaszcza sam środek, gdzie leżało na stosie
dziesięć koni z rozprutymi brzuchami. To tam
Le Drellière’a powalił pocisk, który wybuchł
dwa albo trzy metry dalej. Nagle, w tym bigosie, przypomniała mi się torba z forsą, którą
miał przy sobie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości