Walki w rejonie Humennego

Publikacje książkowe
KG
Posty: 758
Rejestracja: 19 maja 2018, 16:16

Walki w rejonie Humennego

Post autor: KG » 28 sty 2019, 17:47

http://www.malopolska.org/images/pliki/ ... .31-51.pdf
Ciekawy artykuł o walkach w Karpatach w 1914 roku. Jakichś specjalnych analogii pomiędzy rosyjską akcją między Laborcem i Cirochą a operacją „Market Garden” nie widzę, ale tytuł niewątpliwie przyciągający.
I jeszcze drugi artykuł:
http://www.kvhbeskydy.sk/karpatske-term ... enne-1914/

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1451
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Trotta » 30 sty 2019, 01:04

Poza mostem i zbyt romantycznym "mierz siły na zamiary..." podobieństw niewiele. Zresztą Korniłow chyba nie tyle miał ambitne zamiary, co - widząc okazję do parcia naprzód - parł tyleż odważnie, co ryzykancko, może i bezmyślnie...
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Guilleaume
Posty: 16
Rejestracja: 04 cze 2018, 23:07
Lokalizacja: Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Guilleaume » 24 cze 2019, 14:50

Od autora.
Witam serdecznie.
Jako autor tekstu pragnę się odnieść do romantyczności i nie koniecznie udanego porównania.
Faktycznie na pierwszy rzut oka porównanie może się wydawać nie koniecznie udane ale taktyka militarna jest taka sama od zarania dziejów i czy rozmawiamy o słoniach czy o pancernych zagonach z punktu widzenia taktycznego jest to po prostu użycie ciężkich jednostek opancerzonych. Tak jak kiedyś lekkie jednostki Lisowczyków tak dzisiaj jednostki zmotoryzowane zajmują się prowadzeniem szybkich wypadów na tyły wroga. Oczywiście nie zamierzamy umierać za "Niceę". W historii postanowiliśmy pokusić się o dokonanie porównania tej akcji z akcją diametralnie odmienną, przynajmniej na pierwszy rzut oka. Faktycznie pragnęliśmy zainteresować czytelnika takim porównaniem. Inna rzecz czy nam się to udało.
Przy okazji wielkie podziękowania dla Trotty, jak się uda znaleźć kilka godzin to może wyciągnę cię na małe co nieco dziękczynne, za wszelaką pomoc merytoryczną.
Porównanie takie podyktowane było chęcią nasączenia tekstu czymś więcej niż tylko daty, miejsca, nazwiska i numery jednostek.
Sami wiecie jak ciężko się czyta takie teksty. W tym wypadku czytelnik ma prawo się nie zgodzić z naszym zdaniem, ma prawo powiedzieć że analogia nie występuje ale zmusza go to do przeczytania tekstu, posiadania wiedzy o operacji Market Garden, oraz zrobienia samemu takiego porównania. Fortel, mam nadzieję że skuteczny.
Poza tym historia tekstu jest bardzo długa i sam artykuł był już gotowy w 1914r a samą operację opisałem na konferencji z okazji 100lecia operacji Łapanowsko-Limanowskiej w Limanowej. Niestety w Polsce bardzo trudno jest wydać artykuł na więcej niż 5 stron, przy założeniu że wśród tych stron 3 strony będą zajmowały zdjęcia. Tak więc artykuł był skracany i skracany aż w końcu znalazłem wydawnictwo, które po długim trzymaniu się za głowę i kiwaniu tą że, postanowiło wydać tekst i jako że jest to wydawnictwo naukowe, tekst został wysłany do dwóch recenzentów, którzy stwierdzili że artykuł jest za krótki. :D
Dopisaliśmy kilka linijek wstępu chociaż nie byliśmy zadowoleni do końca z naszej pracy ponieważ musieliśmy w tym wstępie umieścić cztery miesiące ciężkich zmagań wojennych, więc skrótem pędziliśmy po datach, tak żeby dojść do momentu rozpoczęcia interesującej nas operacji.
Tak więc zapraszam do lektury, tym bardziej że artykuł można dostać w necie bez płacenia, i mam nadzieję na wasze życzliwe podejście szanowni czytelnicy/recenzenci. :)
Pozdrawiam: Bartosz Turzyński.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1451
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Trotta » 26 cze 2019, 12:24

Guilleaume pisze:
24 cze 2019, 14:50
Przy okazji wielkie podziękowania dla Trotty, jak się uda znaleźć kilka godzin to może wyciągnę cię na małe co nieco dziękczynne, za wszelaką pomoc merytoryczną.
Cała przyjemność po mojej stronie, cieszę się, że coś pomogłem! A o czymś nieczymś to w wakacje można pomyśleć :)
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Jan Majewski
Posty: 143
Rejestracja: 28 maja 2018, 23:11

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Jan Majewski » 27 cze 2019, 17:28

Dwa lata temu odwiedziłem większość cmentarzy które powstały po ww. operacji.
Po ukazaniu się w styczniu artykułu na naszym forum, z pomocą mapy compassu Bieszczadzkie pogranicze Słowacja - Polska ze szczegółami prześledziłem, gdzie rozegrały się poszczególne fazy operacji (niestety mapa nie obejmuje samego Humennego).
Artykuł zacny i godny pochwały jego autorów.

Awatar użytkownika
Trotta
Posty: 1451
Rejestracja: 18 maja 2018, 15:19
Lokalizacja: Lublin/dawniej Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Trotta » 28 cze 2019, 09:20

Spotkaliście się może z danymi, w jakim stanie dywizja Korniłowa i w ogóle XXIV.KA wycofały się spod Humiennego? Ja spotkałem tylko informację o stratach dywizji, ale nie o jej stanie po bitwie. Istnieje zestawienie liczebności 8. Armii z końcówki listopada, ale z całego korpusu podana jest tam jedynie liczebność 4. Brygady Strzelców (ok. 4 000 ludzi w czterech pułkach), natomiast o obu dywizjach brak danych.
Є в Києві злота брама, На тій брамі синьо-жовта фана!

Guilleaume
Posty: 16
Rejestracja: 04 cze 2018, 23:07
Lokalizacja: Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Guilleaume » 28 cze 2019, 15:38

Dosyć ciężko jest dostać rzetelne informacje na temat stanów bo:
1. Rosjanie nie zawsze hmm trzymali się ścieżki prawdy
2. Dzisiejsze wykazy znajdują się w Moskiewskich archiwach a dostęp do fondów jest najdelikatniej mówiąc utrudniony :)
Ogólnie rzecz biorąc będę się starał dotrzeć do tych informacji za pomocą pana Matusza Korby, który w trakcie mojego poszukiwania informacji pojawiał się co raz, obecnie przebywającego na terenie Federacji. Dodatkowa możliwość urodziła się po akcji ekshumacji dwóch wojaków Rosyjskich z góry Szczoby na cintorin/cmentarz w miejscowości Osadne, za słusznie minionych czasów zwanej Telepocz. W czasie pochówku tychże Do Osadnego przyjechali dostojnicy Federacji Rosyjskiej a ponieważ obdarowywali mnie, jako znalazcy wyżej wymienionych, wizytówkami i obietnicami pomocy może uda się za ich pomocą dostać dostęp do akt. Tym bardziej że obiecałem im że jeszcze im znajdę takie "perełki". :)
Dla lepszej perspektywy parę lat temu kupiłem sobie w tamtych okolicach chałupę i taki stan rzeczy daje efekty, otwiera wiele drzwi i dostarcza wielu informacji, niedostępnych dla "obcych". Tak więc sprawa jest rozwojowa.

Co się tyczy cmentarzy powstałych po "Operacji Humenskiej", specjalizuje się w tym K.V.H. Beskidy z Humennego. Bardzo prężnie działająca organizacja zajmująca się przede wszystkim restaurowaniem grobów pierwszowojennych. Już z nimi rozmawiałem na ten temat i być może uda się utworzyć listę grobów i cmentarzy dotyczącą tego okresu.

Tak czy siak sprawa jest rozwojowa i bardzo słabo opisana, co więcej wiele informacji, jak na przykład szkizze 44 z OULKA, jest mylnych.
Pozdrawiam. B.T.

Awatar użytkownika
DAR
Posty: 439
Rejestracja: 02 cze 2018, 23:05
Kontakt:

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: DAR » 16 lip 2019, 00:17

Nadrabiam zaległość w czytaniu po małej nieobecności, a tu takie coś:
Guilleaume pisze:
24 cze 2019, 14:50
Poza tym historia tekstu jest bardzo długa i sam artykuł był już gotowy w 1914r
Faktycznie długie były przepychanki z wydawnictwami ;)
"Dobre od złego jeden krok dzieli - mówi przysłowie
Więc chyba i złe od dobrego?"

Aleksander Sołżenicyn Archipelag Gułag

Guilleaume
Posty: 16
Rejestracja: 04 cze 2018, 23:07
Lokalizacja: Kraków

Re: Walki w rejonie Humennego

Post autor: Guilleaume » 18 lis 2023, 22:00

No Trochę mnie nie było.
Niestety z wiadomych przyczyn dostępu do archiwaliów nie mam i w najbliższym czasie mieć nie będę. :)
Aż się skończy "Operacja Specjalna".

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości