Austro-Węgry

Cieszę się i stresuję jednocześnie. Ciekaw jestem, jak tekst zostanie przyjęty.
W każdym razie już teraz dziękuję KG za inspirację i liczne podpowiedzi oraz Tomkowi Woźnemu i Wackowi Szczepanikowi za wiele sensownych uwag do maszynopisu! Osobne podziękowania należą się zespołowi Klio - niezwykle profesjonalna redakcja. Polecam!

Wspaniała wiadomość - nawet jeśli już to czytałem, to z radością czytam po raz kolejny, już w oficjalnej wersji

Mam, czytam!

"dziennik brygady artylerii nie był prowadzony lub nie zachował się" (s. 117) - KTB z pewnością był, do pułków włącznie i samodzielnych batalionów/ dywizjonów oraz zakładów prowadzone były tego rodzaju dokumenty, nb. mam KTB Ośrodków Informacyjnych.

Ha, świetny tekst, gratuluję!

Linka podałem już dalej na #TT.

Dzięki. Akta brygad artylerii są na ogół tak słabe, że ciężko się zorientować, co było standardem... mogłem zajrzeć do regulaminu, ale pewnie regulamin swoje, a życie swoje W zachowanych tagebuchach bywają ogromne luki.

Bywają też tagebuchy, zawierające niemal wyłącznie zestawienie poszczególnych dokumentów (akt) operacyjnych z danego dnia np: Op. Nr. 3378, 9.15 nachm., Op. Nr. 3379, 10nachm.. I co półtorej strony, raz na dzień czy dwa, jakieś jedno zdanie dla urozmaicenia...

No i taki KTB z datami, wpisanymi Opami z nagłówkami (tytułami), informacjami o pogodzie, jednak bez Anlagen w jakimkolwiek dostępnym na świecie miejscu jest najbardziej... "denerwujący".

Zakładam, że KTB tej brygady nie przetrwał. Po prostu.

KTB Ośrodka Informacyjnego Komendy Wojskowej we Lwowie z 1918 zawiera wpisy pers - przydziały, kto, gdzie, po co oraz skróty dokumentów org. Tylko i aż tyle. Poezja!

Nb. ciekawostka, niektóre jednostki/ oddziały niemieckie uzupełniały KTB jeszcze w połowie maja 1945 - no, bo porządek musi być przed zdaniem dokumentów do archiwum. W armii niemieckiej KTB prowadzili wszyscy, dosłownie, Wetterpeileinheiten także, wiaśnie się w takim "grzebię".

Artykuł poszedł w naród i zbiera pozytywne recenzje : )

https://twitter.com/WojciechMazur8/stat ... 7699789826

https://twitter.com/ArturHerling/status ... 5238963201

https://twitter.com/dwojkarz/status/1547482982809829377

Trochę mnie niepokoi w kontekście znakomitego tekstu Sławka sformułowanie

koniec mitu "ofiary sanacji"

bo mit Gorlic-Rozwadowskiego pozostaje bez wyraźnego związku z mitem generała, zlikwidowanego przez sanatorów. Oczywiście, można spekulować, że skoro hagiografowie podkoloryzowali biografię Rozwadowskiego w jednym fragmencie, mogli zrobić podobnie z innymi fragmentami, ale to tylko domniemania, które należałoby potwierdzić albo im zaprzeczyć. Rozumiem, że to skrót myślowy, ale nieco mi zgrzyta.

To jest specyfika #TT. Tam się inaczej nie da. Na #FB mogę pisać epistoły i opracowania, tam nie. Grunt, że w lud/ naród poszło i ma już rezonans.

Czy w KA zachowała się "teczka personalna" Rozwadowskiego? Bo jak widzę z żadnych kwalifikacji, vormerkblattu autor nie korzystał? Nie ma czegoś takiego?

Nie korzystałem. Doświadczenie (przetrzepałem tego kilkaset) pokazuje, że w tych dokumentach nie ma nic latach 1914+. Wyjątkiem bywają oficerowie rezerwy, którym zakładano świeże QL, ale znajduję je bardzo, bardzo rzadko. Z Maczkiem się udało.