Twierdza Petrovaradin i Nowy Sad

[Kapitan1917]

Witam,
Czy gdzieś znajdę informacje (lub ktoś ma) na temat działań zbrojnych w czasie I wojny światowej w rejonie Nowego Sadu i Twierdzy Petrovaradin?
W czasie wojny w twierdzy znajdował się szpital.

Z góry dziękuję!

[Trotta]

W sprawach okołobałkańskich, nawet pierwszowojennych, to ja jestem lajkonikiem Ale wg mnie działania wojenne pod Novy Sad nie doszły - w początkach wojny Serbowie walczyli na własnym terytorium, a na sam koniec, w pierwszych dniach listopada 1918 r., też nie dotarli tak daleko na północ. Cmentarz zapewne ma charakter przyszpitalny.

[Kapitan1917]

Mój pra był oficerem administracyjnym szpitala w Petrovaradin. Prawdopodobnie dowodził służbą sanitarną. Jakieś walki w tamtym rejonie musiały być, ponieważ był ciężko ranny. Trafił do kostnicy bo myślano, że nie żyje. W 1916 r. otrzymał brązowy "Signum Laudis" a w 1918 r. Odznakę Honorową Czerwonego Krzyża. W załączeniu zdjęcie z czasów wojny w pobliżu Twierdzy.
Myślę, że to wszystko potwierdza w jakiś sposób bitwy przy twierdzy i Nowym Sadzie.
Stąd moje pytanie

[Trotta]

Ale na zdjęciu to jakieś polskie mundury i to raczej po 1918 r.

Walki "w rejonie", owszem, gdzieś koło Mitrowicy np., to jakieś 30 km od Nowego Sadu. Czy bliżej - nie umiem powiedzieć, na moje oko - nie.

[Kapitan1917]

Teraz jak sprawdzam to całkiem możliwe, że to polskie mundury. Ta rzeka z tyłu mnie zmyliła, że to Dunaj i mundury w sumie trochę też.
Po wojnie pradziadek od 5 listopadzie 1918 do końca maja 1919 r. przydzielony był do dowództwa dworca w Granicy (obecnie Sosnowiec-Maczki). W okolicy przepływa rzeka Biała Przemsza. To jedyny logiczny dla mnie trop dla tego zdjęcia.
Dzięki za Mitrowice!

[Nirven]

Teraz jak sprawdzam to całkiem możliwe, że to polskie mundury. Ta rzeka z tyłu mnie zmyliła, że to Dunaj i mundury w sumie trochę też.
Po wojnie pradziadek od 5 listopadzie 1918 do końca maja 1919 r. przydzielony był do dowództwa dworca w Granicy (obecnie Sosnowiec-Maczki). W okolicy przepływa rzeka Biała Przemsza. To jedyny logiczny dla mnie trop dla tego zdjęcia.
Dzięki za Mitrowice!

Nie tyle całkiem możliwe, co to są polskie mundury. Konkretnie mundury wz. 17 opracowane dla Polskiej Siły Zbrojnej oraz mundury austro-węgierskie zaadoptowane do wymogów w/w regulaminu przez naszycie polskich odznak stopni oficerskich. Zdjęcie mogło być wykonane w tym okresie, takich mundurów i odznak stopnia używano formalnie do czasu wejścia w życie przepisów ubiorczych z grudnia 1919 r, a w praktyce noszone były co najmniej do końca 1920 r.

[Kapitan1917]

Dziękuję za informacje. Dzisiaj jeszcze otrzymałem odpowiedź od Kierownika Wielkopolskiego Muzeum Wojskowego:

"Na fotografii grupa oficerów młodszych i podoficerów piechoty w umundurowaniu wprowadzonym w: Przepisy i instrukcje. Umundurowanie polowe wojsk polskich, Warszawa, 1917, dla Polskiej Siły Zbrojnej (tzw. Polskiego Wehrmachtu), poza służbą. Czapki okrągłe, z orłami polskimi, kokardami i podpinkami ze srebrzystego galonu. Kurtki jednorzędowe, z kieszeniami na piersiach, klapkami wyciętymi w trójząb, guziki metalowe. Na naramiennikach większości oznaki stopni tzw. trzepaczki (w formie trefla). Pasy główne skórzane, ze sprzączkami. Jeden z żołnierzy ma klamrę, prawdopodobnie z orłem polskim. Spodnie do butów długich. Na nogach trzewiki i sztylpy. W centralnym miejscu gospodarz terenu ? w ubiorze półwojskowym. Na głowie przepisowa czapka oficerska (?). Kurtka odmienna, z krytymi guzikami, oznakami oficerskimi (?) na ramionach i patkami z oznakami Legionów Polskich (?) na kołnierzu. Brak pasa głównego. Kołnierz rozpięty pod szyją. Spodnie białe, długie, nieprzepisowe..
Fotografia o słabej rozdzielczości. Brak widocznych szczegółów nie pozwala na bliższą identyfikację.
Osoba w białych spodniach wyróżnia się na tle innych swoją luźną postawą i ubiorem."

[Nirven]

Odpowiedź prawie że w całości zgodna z tym co napisałem
Nie wiem, gdzie Pan Kierownik Muzeum widzi tu podoficerów, bo wszystkie widoczne czapki są czapkami oficerskimi, w innych przypadkach kwestie stopnia rozwiewają "trzepaczki". Wątpliwości co do stopnia można mieć wobec jednej tylko osoby.
Umundurowanie większości osób widocznych na fotografii to nie jest umundurowanie wprowadzone w przytoczonym przepisie, tylko do niego dostosowane. Według regulaminu bluzy oficerskie miały mieć kieszenie z płaską klapą i kontrfałdą, a tu u znacznej części oficerów widzimy kieszenie wycinane w "jaskółczy ogon", typowy dla bluz austro-węgierskich. W jednym przypadku - pierwszy stojący z prawej - jest to bluza w ogóle odległa od regulaminowego rozwiązania, a wzorowana na austriackich Karlsbluse. Na kołnierzu to najprawdopodobniej wężyk, wprowadzony początkowo dla weteranów LP, później rozszeżony dla całego WP.