Lublin 1914-1918

[Slavio]

Wypłynęło takie o to zdjęcie. C. i K. Komenda Powiatowa w Lublinie z siedzibą w gmachu Pałacu Gubernialnego. Oficer oznaczony nr.2 to nie Joseph Roth ?

[Ursi]

Nie wygląda mi na Rotha...

[Stani]

General der Infanterie Joseph Roth Ritter von Limanowa Bilddokument v. 1918 - https://www.ebay.de/itm/373995400418

Patrząc na to zdjęcie w dwie pary oczu to dostrzega się podobieństwo.

[Józek]

Wypłynęło takie o to zdjęcie. C. i K. Komenda Powiatowa w Lublinie z siedzibą w gmachu Pałacu Gubernialnego. Oficer oznaczony nr.2 to nie Joseph Roth ?

Zdjęcie prawdopodobnie ze zbiorów Archiwum Państwowego w Lublinie, użyte choćby na tej wystawie dekadę temu:
https://kurierlubelski.pl/zycie-na-lube ... zd/4543854
z opisem: 1916 rok. Wizyta austriackiego ministra wojny Aleksandra von Krobatina w Lublinie
Co ważniejsi panowie są ładnie ponumerowani, być może jest opis kto jest kto.

Może to Roth, a może von Diller ... ?

[Trotta]

Z Tyrolu byłaby to dla Rotha chyba zbyt długa wycieczka...

[Slavio]

Wypłynęło takie o to zdjęcie. C. i K. Komenda Powiatowa w Lublinie z siedzibą w gmachu Pałacu Gubernialnego. Oficer oznaczony nr.2 to nie Joseph Roth ?

Zdjęcie prawdopodobnie ze zbiorów Archiwum Państwowego w Lublinie, użyte choćby na tej wystawie dekadę temu:
https://kurierlubelski.pl/zycie-na-lube ... zd/4543854
z opisem: 1916 rok. Wizyta austriackiego ministra wojny Aleksandra von Krobatina w Lublinie
Co ważniejsi panowie są ładnie ponumerowani, być może jest opis kto jest kto.

Może to Roth, a może von Diller ... ?

Tak , zgadza się. Zdjęcie jest w zasobach Archiwum Państwowego w Lublinie. Wypłynęło na jednej z grup FB - ych , poświęconych historii Lublina.
Całkowicie zapomniałem ,że "Kurier Lubelski" je kiedyś publikował na swoich lamach. Dzięki za linka.

Powiem Ci że już zgłupiałem. Roth ,von Krobatin ,von Diller , a była też sugestia że i Kuk. Bez wizyty w Archiwum , chyba się nie obejdzie.
Może da się wirtualnie, chodź w takim szperaniu nie jestem za mocny.

Jak by co, sygnatura zdjęcia to 108.

[Trotta]

(Zmieniam treść posta, bo trochę posprawdzałem).
Roth był w Lublinie przez kilka dni, zaraz po zajęciu miasta, od 31 lipca do 5 sierpnia 1915 r. rano. Czyli środek lata. Tymczasem na zdjęciu panowie są w płaszczach, a przy czapkach jedlina, a nie liście dębu, to nie będzie lato...
Potem Roth kontynuował swoją przygodę na wschodnim froncie, kierunek Łuck, Kowel, po czym przeniesiono go na front włoski. Jechał tam przez Lwów, nie przez Lublin.
Do Lublina miał okazję wrócić w ostatnim roku wojny jako inspektor wyszkolenia (odpowiadał m.in. za doszkolenie żołnierzy, wracających z rosyjskiej niewoli). Da się ustalić przynajmniej dwie takie wizyty, w kwietniu i w maju 1918 r. No ale to raczej odpada, na zdjęciu mamy jak byk "1916".

[Cyprian]

Co do tematyki Lublina. To posiadam takie oto zdjęcie:

[Slavio]

(Zmieniam treść posta, bo trochę posprawdzałem).
Roth był w Lublinie przez kilka dni, zaraz po zajęciu miasta, od 31 lipca do 5 sierpnia 1915 r. rano. Czyli środek lata. Tymczasem na zdjęciu panowie są w płaszczach, a przy czapkach jedlina, a nie liście dębu, to nie będzie lato...
Potem Roth kontynuował swoją przygodę na wschodnim froncie, kierunek Łuck, Kowel, po czym przeniesiono go na front włoski. Jechał tam przez Lwów, nie przez Lublin.
Do Lublina miał okazję wrócić w ostatnim roku wojny jako inspektor wyszkolenia (odpowiadał m.in. za doszkolenie żołnierzy, wracających z rosyjskiej niewoli). Da się ustalić przynajmniej dwie takie wizyty, w kwietniu i w maju 1918 r. No ale to raczej odpada, na zdjęciu mamy jak byk "1916".

Joseph Roth z wizytą w Lublinie. Spotkanie z burmistrzem miasta. Lato 1915 r.

[Slavio]

Jeszcze jedno zdjęcie z tej wizyty.