Austro-Węgry

Świetna wiadomość, tylko ten termin. Ale pół roku to moim zdaniem tak całkiem jeszcze nieźle by było.

Czekamy niecierpliwie, czekamy by zjechać... cały dotychczasowy dorobek literatury w tym przedmiocie, posługując się nowym tekstem Ursiego!

Jakem nieforteczny, tak mnie zainteresowało! Gorąco namawiam do wypuszczenia tego w jakimś języku pułkowym

No faktycznie, też to widzę. Linka nie wstawiamy, nie robimy reklamy... Mam nadzieję, że to tylko psikus komputera, chociaż ja - mając zawodowe nazwisko - jestem nieco wrażliwy na podobne przekręty. Wypada mieć nadzieję, że zostanie poprawione. Swoją drogą niezła cena, jak na książkę dystrybuowaną k...

No cóż powiedzieć, pięknie! Dzięki za zdjęcia, właśnie poczułem, że dokładnie rok nie byłem w Bukowej (autentycznie, byłem 6 grudnia). I nigdy chyba nie byłem w tak cudowną jesień...

Za to Słotowa zaprasza Cię na aktualizację

9. IR wchodził w skład 24. ITD, ale w 1916 r. ta dywizja znalazła się poza X Korpusem. Z początkiem 1916 r. stanowiła odwód 2. Armii, potem trafiła do 7. Armii, w której została podporządkowana XI Korpusowi (koniec stycznia 1916 r.). Obsadzała front na Bukowinie, mniej więcej w rejonie Toporowców. W...

Tak, błąd. Rudolf Passy, a w dodatku von Pereg. Dla mnie predykat zupełnie nie kojarzący się z frontem północnym. Raczej z Budapesztem. Kuurcze, a ja już sporo dzięki niemu popodróżowałem palcem po mapie, starając się na szlaku bojowym 47. IR znaleźć jakikolwiek Bereg, Bereh... Liczyłem, że to właś...

Kurde, mnie chyba nie działa przynajmniej ze dwa tygodnie. I wygląda to na odejście definitywne.

Ja bardzo lubiłem korzystać z zamieszczonych tam OdeB. Miały parę błędów, literówek, ale przeszukiwało się je znacznie lepiej, niż w OULK.

Eee, tacy to byli w naszej armii też, w TKJRach np. kpt. Amand Jourez, Peter Pirquet, Varius Lavauxl, dwóch poruczników Ferrant (nie wszyscy z nich doczekali ekskursji w Beskid Niski...). Już nie mówię o tym, że Przełęczy Radoszyckiej bronił m. in. ppłk. Napoleon. Ale to zupełnie inna historia, w do...

Jugosłowianie jako nazwa rodzajowa mi nie przeszkadza, chociaż może robić zamieszanie, bo na identyfikację geograficzną nakłada się polityczna. Ale mnie osobiście tylko Francuzi zdziwili.

Postanowiłem zapoznać się z powyższą publikacją. Znalazłem , ale to w Wierchach ROCZNIK TRZYNASTY, 1935 (a nie XII). Artykuł w Wierchach od str. 108. Zdecydowanie warte lektury! Czego tam nie można wyczytać! Na pobojowiskach gorlickich stanęły cmentarze wojenne, na których spoczywa około 20000 pole...