Austro-Węgry

Fajnie, poczekam.
Z góry dziękuję.

A ja tego pisemka nie znam akurat.
Czy możesz dwójkarzu wstawić jego fragment z nazwiskami?
Pomoże mi to przydusić kolegow w Austrii, żeby poszukali wiecej na ich temat.

Na jakiej podstawie zwolniono Wültscha trudno powiedzieć, na pewno nie jako obcokrajowca.
W tej transzy zwolnień był tylko jeden obcokrajowiec; ten nieszczęsny kapitan-geograf Busbach (co przeszkadzało, zeby geografem był obcokrajowiec?).

Antoni Poznański, oprócz Janusza de Beaurain właściwie jedyny realny legionista wyszkolony na lotnika (pilota czy obserwatora) w szkołach austro-węgierskich. No i piłkarz znakomity - gdyby nie wojna to mialby murowane miejsce w reprezentacji Austro-Węgier. Wspomniani w "Ku czci......" niejaki Grzybo...

Gdzie aktualnie, w Austrii czy krajach ościennych znajdują się pomniki, popiersie, tablice upamietniające Monarchę? Mnie bardzo sie podoba pomnik znajdujący się na dziedzińcu kompleksu wojskowego przy Stiftgasse.

WSPANIALE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Przy każdym pobycie odwiedzam.

Nie narzekajcie na czeskie piwo - moim zdaniem najlepsze, nawet i to masowej produkcji.
A dobre austriackie piwo najłatwiej trafić na prowincji, gdzie jest mały browar produkujący na lokalny rynek.
I taki to się stara wyprodukować dobre piwo a nie taką masówkę jak Ottakringera.

Koledzy, przestańcie wspominać bo mi się smutno zrobiło mimo słońca za okrem.

Dwójkarz pisze:
"Czyli jako obcokrajowiec, wówczas rzeźnia była."
Jakoś ta rzeźnia dotyczyła byłych wojskowych z armii niemieckiej i austro-węgierskiej a nie rosyjskiej.